Kasia, Dominika mrozy w końcu odpuściły. Wczoraj zasypało śniegiem, a dzisiaj pada lekki deszczyk. Czekam co będzie. Coś zaczyna wychodzić z ziemi.Jeszcze z tydzień poczekam i jak pogoda nie ulegnie pogorszeniu to zacznę z cięciem
Macham.
Wiuniu u mnie też wychodzą kapustkiPewnie Twoje rozchodniki żyjąZobaczysz co się będzie działo przy obecnych temperaturach. Ja dopiero będę cięła.
A żurawki mam bardzo brzydkie.Dużo jest wyschniętych i zaczynają się wypiętrzać. Nie wiem co z nimi będzie...buuu.
U mnie wczoraj jeszcze po nocy jakiś śnieg był, ale malutko! Ale wczoraj już się rozpuścił. Dziś pochmurno, ale ciepło +7 szkoda, że bez słońca, liczę że na weekend już słońce będzie
Miłego Dnia Kobiet
Hej Ewa
Dziękuję za miłe słowa. Lubię to miejsce z różami, bukszpanami i trawą.
Dzisiaj chciałam kupić bratki, ale nie mają mojego koloru. Tylko białe i żółte. Po zimie mam dosyć białego. Pewnie w przyszłym tygodniu zacznie się ruch w sklepach ogrodniczych. U Was pewnie też
Pozdrawiam.
a to nie jest tak, że trzeba je podsypać ziemią/kompostem,
a jak się da to podzielić kępę na kilka nowych roślin?
ja mam na chwilę obecną manię ich rozmnażania więc wypiętrzonych nie mam