Marzenko - do palenia drewnem czy innymi surowcami do tego przeznaczonymi nic nie mam W domu mam piec na drewno Chodziło mi o palenie plastików i innych syfów - tak jak piszesz najprawdopodobniej lądują one w piecach... A po chwili tym oddychamy...
Ją też I ognisko lubię takie żywe że szczepami trzaskającymi a to to samo przecież. Chyba nie chodzi o drewno jednak,tylko o inne paskudztwa przy okazji palenia w piecach bo do kominka chyba nikt plastiku, szmat i pampersów nie wkłada
Nabraliśmy tego światowego plastykowego szajsu i teraz mamy problem. Kiedyś nie było tyle śmieci co teraz, piece opalane drenem. Opakowania naturalne: lniana ściereczka na ser i masło, szkło na płyny.
A teraz, do każdego zakupu folia. I jak tu ma być zdrowo w powietrzu i organizmie? Bezsens.
Zachłysnęliśmy się. A teraz udusimy się.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie