Sebek juz napisał, w pojeżdzie sa zwykle graby pospolite. Na zdjęciach widać jak szybko przyrosly. Ale jesli M sie zgodzi zostaną zastapione Fastigatami, które rosna na tyłach domu. Ale cała ta rabata zmieni układ, skopiuje ułożenie kwadratów Nawigatorki. Zgode na piśmie juz dostałam

W tym miejscu niesty bardzo mocno wieje, wiec musz Ewie skupić na odpowiednim umocowaniu grabow, bo ciagle wiatry je wykrzywiają.
Runianka ma szansę zostać. Najbardziej drażni mnie przód pod magnolia i tam będzie na pewno hakone. Runianka jeszcze zostanie. Jesli będzie deszczowe lato to pewnie pokaze na co ja stać. W poprzednim roku w upały mocno ucierpiała i pewnie dlatego myślę o jej wymianie. Ten duży kwadrat ma łacznie 16 m2 i składa sie z 4 czesci. W każdej dominują bukszpany ale każda czesc może miec inne trawy. Ja lubię taki misz masz, na szczęscie zawsze to można zmienić.
Co do stip to jeszcze na kawałku rabty zostana ale tylko najmłodsze siewki. Nie pozowlę juz im zarosnąć ani bukszpanów ani jeżówek. Ponadto w innym miejscu do bordowych berberysów dosadziłam red baron i stipy. Cała ta rabata to będzie kulkowisko z róznymi trawami. Dlatego keidyś docelowo pewnie runianki nie bedzie. Ale na razie dodaje geometri rabacie wi zostanie
Co do okien to mimo, ze w bardzo mrozne dni mocno wychładza sie dom (to niesty wada profili aluminowych) to nie zamieniłabym ich na nic innego. Dla tych okien i ogrodu zimoweg budowaliśmy nowy dom. Spojrzenie na ogród nawet w najbrzydszy dzień poprawia mi humor. Zaletą zimozielonych bukszpanów i cisów oraz traw jest to że nawet dzisiaj w mroczny, błotny dzień mam zielono za oknem.
Kolejny dom bedzie miał natomiast wewnętrzne przeszkolne patio dzielące przestrzeń domu na rózne strefy
A gusta ogrodowe dzieki forum bardzo sie zmieniaja, co wdać bardzo na zdjeciach retrospektywnych z ostanich lat