hej Marzenko,

podczytuję i podczytuję twój watek ale całkiem sie zgubiłam o co chodzi z ta "Janiną"- czy to jest ten supermarket wybudowany teraz chyba na każdym osiedlu ???


i drugie pytanie. Jesienią zasadziłam cebule do donic, które przez jakiś czas stały na balkonie. Potem ze względu na długo utrzymującą się minusową temperaturę wstawiłam je do domu. Powoli wszystko zaczęło wybijać i mam piekne tulipany. Nie wiem tylko dlaczego nie wyszły szafirki, krokusy nie kwitną . Czy one są aż tak delikatne ???

oliwka napisał(a)

całkiem sie zgubiłam o co chodzi z ta "Janiną"- czy to jest ten supermarket wybudowany teraz chyba na każdym osiedlu ???

Dobrze myslisz
zobacz co z portugalskiego oznacza "Joaninha" (spolszczona Janina)

Zagajanka napisał(a)

Dobrze myslisz
zobacz co z portugalskiego oznacza "Joaninha" (spolszczona Janina)

Hehehe zajarzylam

a ja zglupialam i nie wiem o jaki chodzi? czy on sie na B zaczyna?

Basilikum napisał(a)

a ja zglupialam i nie wiem o jaki chodzi? czy on sie na B zaczyna?

Tak

no to jestesmy w domu
w zyciu bym nie zgadla, ze janina zaczyna sie na B hihih
u nas takich nie ma na moim osiedlu

Basilikum napisał(a)

no to jestesmy w domu
w zyciu bym nie zgadla, ze janina zaczyna sie na B hihih
u nas takich nie ma na moim osiedlu

Dla mnie też to była zagadka..nie ty pierwsza nie wiesz )

Marzenko
Jeszcze tylko jedno pytanie jakie masz wysokie te donice na tarasie?

Marzen a gdzie znajde wiecej fotek Twojej NN i jakie były typy jeszcze.Dzis cos tam szukałam i przypadkiem trafiłam na cos podobnego, aczkolwiek nie widziałam zbyt wielu fotek Twojej .Jaka duza rośnie i jaką ma wielkośc kwiatów ?

Jak będziesz miała chwile czasu to chodz do mnie i doradz jak wiśnie ciąć na przedplociu