wpisy o cięciu kiedy mi pasuje ...i mnie odpowiadają ... już w zeszłym roku w ten trend się trochę wpisywałam ...ale upał popalił niektóre figury i w sierpniu trzeba było poprawki wnieść
Powie Ci Marzenko, że z buksami się zgodzę, przed O miałem 10 krzewów i ciętę był kiedy mi się zachciało, a o miodunce przędziorkach czy grzybach nie miałem pojęcia, ale ich nie było. Jednak wszystko się zmieniło gdy wprowadziłem kilka sztuk pochodzenia holenderskiego i teraz mam wszystko, mus się ustatkować do stanu z przeszłości
Róże zachwycają i to na dodatek moje kolory, na swoje nadal czekam i czekam... i czekam
Jak na moje oko to nie jest Baron.
Baron nie jest aż tak napakowany i białe obrzeża ma od razu,kiedy tylko lekko rozchyli płatki.
Odnośnie Red Leonarda- mój pąk jest taki sam,sadziłam,że kolejny rok z kolei. to ptaki wydziobały czubek
Wspaniała ta kostrzewa niebieska,czy nigdy nie dopuszczasz do kwitnienia?