Marzenko, dzięki za odwiedziny. Zaglądaj, może coś doradzisz
Odpowiedziałam u siebie, ale przekopiuję tutaj część:
Gartentraume - nie wiem dlaczego jest taka duża u mnie, może dlatego, że niewiele ją tnę, bo dotychczas ładnie zimowała i nie cięłam za dużo pędów, bo były zieloniutkie, zdrowe i sztywne, pięknie kwitnie nawet ta wysokość mi odpowiada, bo mam malutki ogródek i potrzebuję więcej pięter na dość wąskiej rabacie Zatem wychodzi na to, jak z hortensjami - że jak nie chcesz wysokiej to niżej tniesz. Moje hortensje, szczególnie dwie mają co najmniej 1,8 m wysokości bo nie tnę ich mocno od góry.
Co do Louisa - my tniemy tylko wiosną, no i oczywiście przekwitłe kwiaty. Proponuję kulkować pędy, bo są dość elastyczne szczególnie młodsze, bo te kilkuletnie to grube baty i jest ciężko. U mnie w poprzednim miejscu miała podporę od dołu, bo pędy jak fontanna pod wpływem ciężaru kwiatów kładły się na bukszpanach i wszystkim dookoła, więc przyginałam pędy prawie do samej ziemi i przywiązywałam do podpory. Teraz jest już na murze, ale pędy podtrzymują stalowe linki .
Takie mam doświadczenie chyba pierwszy raz w życiu tak się wypowiedziałam na ten temat

)
Pozdrawiam