Wielkie dzięki Kasiu. Princess Aleksandra of Kent będzie zatem traktowana jak Twoja a Gartentraume upierdytuam nad 3 oczkiem, ma ma być mała a gęsta

Karolina przyjechać Cię reanimować? Trzymaj się kobieto, nie dołuj się!

Małgosiu wiesz jak ja lubię tę Twoje rzadkie odwiedziny i takie obfite wpisy.
Prince nie polecam, zachwycił mnie na zdjęciach u AnaAn ale mój wyjątkowo jest słabym egzemplarzem. Nie przybiera, kwitł dwoma kwiatkami rok temu, w tym nie ma nawet 1 kwiatka. pewnie trafił mi się marny egzemplarz. Falsatff u mnie w tym roku ma piękny pionowy pokrój i zawiązał paki, bo rok temu był taki jak Prince...
Polecam Tradescant, która ma Juzia, to piękny ciemny kwiat w kolorze bardzo podobnym do MW. Inne jeszcze nie spełniły pokładanych w nich nadziei, czekam na ich sezon 2016 aby podsumować

Dzieki, za rady
Uparłam sie i dzieki Ewie-Frezji znalazłam MW i juz zamówiłam
Dodatkowo do moich carrexów Paire Faire i innych ceglatych zamówiłam na inna część rabaty Lady Emmę Hamilton, ona tak miedziana powinna być..zobaczymy
Bużka!

Za każdym razem wielkokwiatowe tnę krótko, po pierwszym kwitnieniu też...zawsze wielkie do nieba rosną...nie łudź się Róże lubią taką glebę jak my mamy...

tez mam 8 malych sadzonek dzieki pewnejndobrej duszy czekam az podrosna bo jezowki w nich ma

królowa róż
jaką masz odmianę kostrzewy? ja mam kompaktową zwergenkonig i ona raczej w kulki leci małe a nie mgiełkowate czupryny , mgiekę skopiuję jesli pozwolisz , bo mi do zaplanowania jedna długa rabata została i bym sobie je tam upchała w przyszłym roku