Ogródek w którym klon osłupiał:)

malgorzata_s 13:14, 22 sie 2015

Dołączył: 01 wrz 2014
Posty: 2082

Kocimiętka, trafiłam chyba na najbrzydszą odmianę, gdzie ta burza lawendowych kwiatów? Gdzie szybki rozrost godny sałaty? Oczywiście jak się można domyśleć, rośnie juz przed płotem.

____________________
Gosia-Ogródek, w którym klon osłupiał

malgorzata_s 13:14, 22 sie 2015

Dołączył: 01 wrz 2014
Posty: 2082

Do góry

Choć to nie bylina, to również ją opiszę. Hortensja ogrodowa od mojej mamy, ma około 10 lat. Na + duża żywotność krzewu, wytrzymała mnóstwo przeprowadzek, na minus bardzo źle co wiadomo znosi nadmiar słońca pomimo podlewania nie wygląda dobrze, liście spalone, miała aż 1 kwiat w tym sezonie. Musze ją znowu wysadzić bo stanowisko jej nie służy. Gdyby nie była taka "stara" i nie otrzymałabym jej od mamy to przesadziłabym ją na śmietnik.

____________________
Gosia-Ogródek, w którym klon osłupiał

malgorzata_s 13:25, 22 sie 2015

Dołączył: 01 wrz 2014
Posty: 2082

Do góry

Byliny, które wychodzą obronną ręką z tego zestawienia, to oczywiście lawenda, piękna z kwiatami i bez, kosmos za kolor i ciągłość kwitnienia.
Jarzmianka, kwiaty nawet po przekwitnięciu są ładne i roślina nie traci na wyglądzie.

____________________
Gosia-Ogródek, w którym klon osłupiał

malgorzata_s 13:28, 22 sie 2015

Dołączył: 01 wrz 2014
Posty: 2082

Do góry

To z grubsza tyle. Jak czytam co napisałam to okazuje się że przed płotem i za płotem będą dwa wszechświaty. Przed płotem chaos za płotem porządek. Tak musi chyba być do czasu, kiedy będę wiedział co mi się podoba i nie będę spontanicznie kupowała roślin ale na to na razie się nie zanosi

____________________
Gosia-Ogródek, w którym klon osłupiał

deszczowymaj 13:44, 22 sie 2015

Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729

Do góry

Ależ Małgosia dała czadu

Chyba musiałaś to z siebie wyrzucić

i dobrze...teraz będzie Ci lżej na serduchu

Nowy avatarek

super mój ulubiony

A co do Twojego poematu na temat bylin i nie tylko,chyba każdy z nas musi przejść przez temat ..testowania roślin...aby wiedzieć co tak naprawdę nam się podoba,co dobrze u nas rośnie a co nie...itd...

I nie ma się czym przejmować,bo przecież z sezonu na sezon będziemy coraz mądrzejsi

a nasze ogrody (lub balkony

) coraz piękniejsze.

____________________
JoannaJeżówkowe-Love ***Jeżówkowe-Love wizytówka

malgorzata_s 13:53, 22 sie 2015

Dołączył: 01 wrz 2014
Posty: 2082

Do góry

deszczowymaj napisał(a)

Ależ Małgosia dała czadu
Chyba musiałaś to z siebie wyrzucić i dobrze...teraz będzie Ci lżej na serduchu

Nowy avatarek super mój ulubiony

A co do Twojego poematu na temat bylin i nie tylko,chyba każdy z nas musi przejść przez temat ..testowania roślin...aby wiedzieć co tak naprawdę nam się podoba,co dobrze u nas rośnie a co nie...itd...

I nie ma się czym przejmować,bo przecież z sezonu na sezon będziemy coraz mądrzejsi a nasze ogrody (lub balkony ) coraz piękniejsze.

No wena na mnie przyszła

Dzięki tym wszystkim bylinom wiem, że w tak małym ogródku jak mój roślina musi wyglądać cały czas dobrze, bo cały czas jest na widoku, nic sie nie ukryje

____________________
Gosia-Ogródek, w którym klon osłupiał

deszczowymaj 13:59, 22 sie 2015

Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729

Do góry

malgorzata_s napisał(a)

Jestem osobą, która umie pisać jak ma o czym. Jest to wątek ogrodowy, więc powinnam o ogrodach

No ja niewiem ...u mnie chyba dwie ostatnie strony są o chorobach

____________________
JoannaJeżówkowe-Love ***Jeżówkowe-Love wizytówka

malgorzata_s 14:20, 22 sie 2015

Dołączył: 01 wrz 2014
Posty: 2082

Do góry

deszczowymaj napisał(a)

Samopoczucie ogrodnika można chyba podciągnąć pod ogrodnictwo

____________________
Gosia-Ogródek, w którym klon osłupiał

deszczowymaj 14:28, 22 sie 2015

Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729

Do góry

malgorzata_s napisał(a)