... to był intensywny dzień. To co rosło a rosło oczywiście w nieodpowiednim mijcsu poprzesadzane zgodnie z projektem Danusi.
Przeprowadziły się dziś więc hortensje limelight, miskanty gracilimus, wiślnia japońska, wszystkie i krzewy owocowe, klon z czerwonymi liśćmi i berberysy i jeszce dderenie sibrica. na wiecej nie starczyło czasu i sił bo jeszcze wytęsknione dzieciaki non stop żądały mojej i maże uwagi
Ale wiecie zrobiło się u mnie jeszcze większe pobojowisko... mamwrażenie że jak nienormalna latam z tymi krzakami z kąta w kąt. Ale teraz już lecę zgodnie z projektem i postanowiłam sadzić kawałkami..
zobaczymy jak wyjdzie.