Ooo, sama rysowałaś te plany? tego z murkami nie rozumiem zupełnie, ten z liniami prostymi do mnie gada.
Na prawo od ścieżki nie będzie trawnika tyko kosodrzewina? Fajnie
U mnie remont od początku maja. Jeśli napiszę, że będzie zrywanie i ocieplanie stropu, wymiana elektryki, zrywanie części podłogi i wymiana wszystkich drzwi wewnętrznych (z dostosowywaniem - czyt.: kuciem - otworów pod nowe), wymiana schodów - czy to Cię pocieszy?
Nieskromnie powiem, że jestem z siebie dumna, że udało mi sie w week-end tyle podziałać W poniedziałek przycięłam jeszcze żywopłocik i kulki cisowe. Na cięcie czekają rozplenice, miscanty, róże i hortensje, ID potrzebują jedynie drobnego skubania. Powoli pokazują sie cebulowe, ciemierniki zaczynają kwitnąć, jarzmianki i zawilce wielkokwiatowe wypuszczają zielone, rozchodniki mają już kapustki ... jedynie bergenie słabo wyglądają i zawilce jesienne nie dają znaków życia ... no mi martwię się o róże, których nie zdążyłam okopczykować przed tym 15stopniowym mrozem...
Oczywiście
Fajnie Asiu, że zaglądasz Co myślisz o tych projektach? Zostać przy tym co z magnolią ustaliłyśmy? A dylemat stąd, że eM jednak jest za liniami falistymi