Agi, piękne widoki. Jaki zielony berberys już! Muszę go u Ciebie w pełni sezonu obejrzeć dokładnie, bardzo mi się podoba jego kolor i pokrój. Dzielenie miskantów - gratuluję! Słyszałam tylko, jak przyjemne to zajęcie, czeka mnie za rok lub dwa. Chyba, że ...miskanty już nigdy się nie obudzą.... ja nie wiem, dziewczyny, co z moim ogrodem nie tak, u Was wszytko wyłazi. Patrzę na kalendarz i na ogród i dostaję czegoś na kształt choroby lokomocyjnej

błędnik szaleje, miskanty cicho sza, tulipany milczą, dużo jeszcze tej cierpliwości?