Bardzo ładna ta inspiracja, ale od samego patrzenia już mnie plecy bolą. Nie mogę siedzieć na niczym bez oparcia

Mirella u mnie zamiast typowej ławeczki jest "murek-ławka" przy ścieżce do domu. Miałam wczoraj wkleić zdjęcia ale czas po pracy jest dla mnie za krótki i ciągle brakuje mi chwili na Ogrodowisko... Murek mój ma być ozdobą , na której można przysiąśc pilnując dziecko bawiące sie przy wjeździe do garażu. Dziwne prawda? Ale dzieci mają rózne pomysły i wolą trudniejsze miejsca do zabawy Zastanawiam się teraz co posadzić obok murka i co za nim więc szukam inspiracji...

Wreszcie weekend wiec miałam trochę więcej czasu i porobiłam zdjęcia wiosennego ogrodu. Wszystko ruszyło, strat żadnych i to mnie cieszy. Kilka fotek ku pamięci. Mój kochany Mąż wymurował przepięknej urody murek z kamienia naturalnego za co jestem mu dozgonnie wdzięczna i oddana wiecie o co chodzi....( To o mężu dopisał przed chwilą on sam )
Widok z okna na kwitnące w naszym lasku starą cześnie

I jodły w zachodzącym słońcu.,,
Zastanawiam się czy nie za blisko domu je posadziłam. Za jakiś czas będę musiała je ostro ciąć a to nie sa świerki serbskie.... i nie wiem jak sobie poradzą z formowaniem.

I trawki ruszyły
Gracki

rozplenice

Gigantusy

I cała reszta tez

Hortensje nn też rwa się do słońca

i derenie , które przycięłam za nisko...ups

A tak wyglądały przed cięciem

A teraz wspomniany murek: przed
i po

I wieczorkiem