Margaret_ka
06:26, 26 kwi 2015
Dołączył: 21 paź 2013
Posty: 558
Też by mnie coś trafiło jak by mi tak obcy kocur grzebał.
Choć ja mam podobnie ze swoim psem. Pierwszy plac mam w miarę ładny, bo go tu nie ma, a na drugim małe pobojowisko. Wczoraj rozgrzebał mi nowa kwiatowa rabatkę, znalazłam nawet wyjętą kępę dalii i kilka złamanych aksamitek. On podbiega do ogrodzenia jak coś się dzieje za nim, ale że tam rabatka wyrosła to nie widzi, choć nawet lekko ogrodzona.
Miłej niedzieli
Choć ja mam podobnie ze swoim psem. Pierwszy plac mam w miarę ładny, bo go tu nie ma, a na drugim małe pobojowisko. Wczoraj rozgrzebał mi nowa kwiatowa rabatkę, znalazłam nawet wyjętą kępę dalii i kilka złamanych aksamitek. On podbiega do ogrodzenia jak coś się dzieje za nim, ale że tam rabatka wyrosła to nie widzi, choć nawet lekko ogrodzona.

Miłej niedzieli
____________________
Ogród Margaret-ki
Ogród Margaret-ki