Mam do nich sentyment, są po ś.p. Babci mojej ulubionej:/ więc są. Ale mi nie konweniują, strasznie wysokie są, po wietrze/deszczu się łamią.. gdzieś je może wcisnę choć parę na bylinówkę, w głębi żeby miały oparcie po bokach, ale reszta do wydania..