Magda, wróciłam właśnie, ogródek się leje. Parę roślin padło, parę ledwo żyje, cóż, trudno, płakać nie będę!
Jak dla mnie całe wakacje takie powinny być, w końcu mamy lato!!

ale serce mi się krajało na widok uschniętych buksów - tam - w wypielęgnowanych ogrodach... ale susza to susza