Rany! Chyba przeczytałam to co chciałam przeczytać

Cholera! No dobra, mam od groma ostrogowca

Ale aż tyle?! Ja mam z tego dywanik pod gaurami... No nic, jutro muszę zebrać nasiona w takim razie z gaury

Przynajmniej będę miała pewność, że wysieję białe, bo te różowe takie se.
Uff... ostrogowce... I co teraz? I dlaczego tyle tego? Tylko jedna malutka sadzoneczka mi zakwitła.
Wrrr... muszę uderzyć do kogoś kto ma i ostrogowca i gaurę od nasionka. Znasz kogoś?