Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Bałaganu ogrodowego Karoliny ciąg dalszy czyli o moim gumowym ogródku:)

Bałaganu ogrodowego Karoliny ciąg dalszy czyli o moim gumowym ogródku:)

malkul 10:08, 23 mar 2016


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
oj tak roboty po same pachy
____________________
Gosia - Ogród tworzę nowoczesny***Wizytówka - Ogród nowoczesny kokoszki
popcorn 10:09, 23 mar 2016


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Trzeba się czymś zająć, bo inaczej można oszaleć
____________________
Mój nowy ogródek
Krys 13:03, 23 mar 2016


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Oj baba smakowicie wyglada
____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))
Margarete 13:27, 23 mar 2016


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Baba fajna...u mnie bedzie co najwyżej sklepowa... trudno....
Inne ciasto upieke sama...
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
popcorn 13:32, 23 mar 2016


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Krysiu, wrócił kawałek ze szkoły, Gabi mówi że dobra nam wyszła

Gosia, bez szaleństwa, nie da się wszystkiego zrobić samemu
Ja dzisiaj sprzątam. Teoretycznie. Słonko wyszło, pewnie posprzątam rabatę zamiast podłóg
____________________
Mój nowy ogródek
AgataP 13:40, 23 mar 2016


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Ja popracowałam zawodowo, a potem wykończyłam się domowo. Umyłam okna i wyszorowałam fugi w salonie, zapomniałam już jaki miały kolor na początku

A babę to niezłą strzeliłaś, też chciałam upiec na święta - dwie - dla mojej mamy i dla teściów. Święta mamy wychodne więc choć to może zrobię hahah
Od jutra młody ma wolne więc żegnaj spokoju w domu


____________________
Z Pszenicznej...
popcorn 13:45, 23 mar 2016


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Ja pracę powoli kończę, czuć świąteczne spowolnienie w piątek to już w ogóle nic się nie będzie działo, bo mamy fabrykę już świątecznie zamkniętą
W piątek upiekę jeszcze jedną taką babkę. I sałatkę jarzynową mam zrobić. I Małgosi polędwiczki w pieczarkach i cieście. I jeszcze coś wymyślę

Dzisiaj w planach podłogi, ale nie chce mi się i słonko świeci, więc spoko podziałam ogródkowo

U mnie też Młoda ma prawie tydzień wolnego.. to jakiś szczyt, naprawdę nie pamiętam żebyśmy za naszych czasów tyle wolnego od szkoły mieli??? A jakbym nie pracowała w domu, to co? Masakra...
____________________
Mój nowy ogródek
Agacia 14:05, 23 mar 2016


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 1445
A mi się cały czas wydaje, że właśnie więcej, dużo więcej wolnego mieliśmy! Wręcz cały Wielki Tydzień, a wcześniej i rekolekcje. No i wakacje w połowie czerwca, albo i wcześniej. A teraz jest przepis, że do ostatniego piątku czerwca

Kredytu we frankach współczuję, ale i tak masz godne naśladowania podejście do sprawy.

Dobrego dnia i spokojnych Świąt
____________________
~ W ogrodniczkach ~
AgataP 14:18, 23 mar 2016


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
popcorn napisał(a)
Ja pracę powoli kończę, czuć świąteczne spowolnienie w piątek to już w ogóle nic się nie będzie działo, bo mamy fabrykę już świątecznie zamkniętą
W piątek upiekę jeszcze jedną taką babkę. I sałatkę jarzynową mam zrobić. I Małgosi polędwiczki w pieczarkach i cieście. I jeszcze coś wymyślę

Dzisiaj w planach podłogi, ale nie chce mi się i słonko świeci, więc spoko podziałam ogródkowo

U mnie też Młoda ma prawie tydzień wolnego.. to jakiś szczyt, naprawdę nie pamiętam żebyśmy za naszych czasów tyle wolnego od szkoły mieli??? A jakbym nie pracowała w domu, to co? Masakra...


Kurczę ja tam nie pamiętam tyle wolnego, może dlatego że na rekolekcje chodziłam, a młody nie Ale fakt jest faktem, nie wiem jak by to było gdybym pracowała jak kiedyś, często po 12 godzin... masakra

A polędwiczki miodzio, też zrobię ale na inną okazję, teraz obie Mamy się wykazują więc ja się nie wcinam za to będę wcinać, chrzanić kalorie.

Jak Ty to robisz Karola, ze tyle pichcisz, a figurę masz przepisową ??


____________________
Z Pszenicznej...
popcorn 14:23, 23 mar 2016


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Agatko Agaciu!
ja nie pamiętam tego wolnego... a może nie pamiętam dlatego że to nie był problem dla moich Rodziców? Babcia zawsze w domu była... do bani że teraz się nie mieszka z Rodzicami, czasem zła jestem...
co do kredytu to wolę nie rozmawiać na ten temat, bo robię się dopiero mega wredna.. ech

AgatkoP!

bo ja gotuję, ale niewiele jem hehe a na serio to nie mam czasu, a jak nie mam czasu nie myślę o jedzeniu i nie jem bo nie mam czasu I nie jem wieczorami i nie podjadam i generalnie się trzymam
____________________
Mój nowy ogródek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies