Koza w menu do przyjęcia dla mnieChoć nie jadłam

Pozdrawiam Was

Fajnie że zaglądacie.

Dziś wyjeżdżam z Hanoi w góry. Będzie zimno i mgliście. Ale tylko dwa noclegi i dalej do Laosu. Powinno być ciepło nareszcie

I niech tak będzie, bo ciepłe ciuchy mam nieliczne i muszę dać do prania

Miłego!!!

Ha. Sleeping bus. I śmigające wifi na pokładzie

Karola czuć smak tej salaty przyjemna wilgoć w powietrzu ? Czy tak - smogu nie ma bajeczne widoki z dala od informacji typu co tam panie w polityce - napisz cos z jakimi problemami tam ludzie sie borykają

Udanej podróży - co robią tym co chrapią? Hehe

Mira, pozdrawiam

Zupełnie się nie interesuję teraz polityką w PL. Kombinuję co by tu robić i jak przedostać się dalej kontynuując moją trasę

Tu ludzie biednie żyją. Myślę że bardziej interesuje ich przetrwanie niż to co w stolicy się dzieje. Turystyka mocno pomaga. Żyją w domach wzdłuż ulicy, w tym samym domu od wejścia jest sklep, knajpka, warsztat. Home office prawie

Dziś dotarłam w góry, do miejscowości Sapa. Pięknie tu

O. I nasiona sobie kupiłam. Warzyw liściowych

Witam serdecznie
Od paru dni codziennie jestem u Ciebie, z podziwem i dużym zainteresowaniem oglądam zdjęcia i czytam ciekawe informacje z Twojego wyjazdu
pozdrawiam Cie odważna i dzielna dziewczyno i czekam na dalsze wieści

Witaj, bardzo mi miło, zapraszam

Kurczę działkę od wiosny potrzebuję. Gdzie niby posieję te warzywa? Bu

popcorn napisał(a)

Witaj, bardzo mi miło, zapraszam

Kurczę działkę od wiosny potrzebuję. Gdzie niby posieję te warzywa? Bu

Karola znając ciebie na pewno kupisz działkę. Fajna relacja aż troszkę zazdroszczę. Pozdrawiam

Podglądam jak podróżujesz niesamowita jesteś.