Ufff zmykam po dzieci.kolejnych 17 metrow kraweznika ulozylam i to w nielatwych warunkach.rabata obrzezona choc troche jeszcze trzeba na niej podzialac. A pozniej obrzezanie placu pod altane...
Plac wyznania żydowskiego, rozumiem?
nie nadrobię ni e mam szans ale macham
dziękuje bardzo
Te seslerie coraz bardziej zyskują. A to że zimozielona to tym bardziej.
U Ciebie jak zwykle kupa roboty do przodu! Obrzezanie brzmi złowrogo
A tu teraz dzialamy.uwaga bedzie drastycznie rabata wzdluz wschodniego ogrodzenia.dluga na 30 metrow.beda tu rosly (czesciowo juz rosna choc nie widac poza swierkami nic) serby,annabel i tawula brzozolistna oraz hameln. Rabata byla w ubieglym roku wysypana skoszoną trawą ktora sprawdzala sie super.teraz jednak zakladamy juz jej kraweznik a ze teren strasznie pofalowany to murujemy miejscami w powietrzu, odchwaszaczamy i rownoczesnie sypiamy zrąbki...metr po metrze.
Nie jest najgorzej bo choc robota ciezka to daje fajny efekt. Odchwascilam tez zywoplot grabowy...masakra.czego tam nie bylo...
Piękne widoki Asia a gdzie kupiłaś świdośliwy??