Typografia ogrodu

beta 13:17, 12 maj 2016

Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953

być może ja to źle nazywam?

...może to nie linia kroplujaca...ale jakiś wąż pocący się

____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."

siakowa 13:18, 12 maj 2016

Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658

Do góry

beta napisał(a)

hahaha...sama się z tego mojego pomysła śmieję

ja tak miałą przez cały zeszły sezon

____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka

siakowa 13:19, 12 maj 2016

Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658

Do góry

beta napisał(a)

no własnie nie wiem jak
myślałam o czymś takim, że linię mam rozłożoną na rabacie ...linia musiałaby w tedy mieć taką jakąś końcówkę coby węża ogrodowego mozna było do niej podłączyć i już

dokąłdnie tak.od kranu do linii podczepiałąm zwykłego węża i juz

____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka

beta 13:19, 12 maj 2016

Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953

Do góry

siakowa napisał(a)

ja tak miałą przez cały zeszły sezon

czyli jak?

że się cały sezon śmiałaś czy miałaś takie podłączenie?

____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."

beta 13:20, 12 maj 2016

Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953

Do góry

siakowa napisał(a)

dokąłdnie tak.od kranu do linii podczepiałąm zwykłego węża i juz

a pokażesz?...masz gdzieś archiwalne zdjęcia?

jak to rozwiązanie się sprawdzało?....

____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."

Pszczelarnia 13:41, 12 maj 2016

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263

Do góry

Nad, chyba

Żeby soki się sprężyły i poszły, mówiac kolokwialnie

, w tym kierunku. Jak ucinamy przewodniki to drzewaka zaraz wypuszczają gałązki niżej. To o to chodzi. Ale nie tnij jeszcze.

Poczekaj, bo ja nie wiem, czy teraz. Może w lipcu najwcześniej jednak.

Jeżeli nie wyjdzie, to można dookulizować ale myślę, że to niepotrzebne, bo wtedy to nie nadążysz usuwać niepożądanych gałązek.

W wolnej chwili zrób dokładne zdjęcie okolicy bez gałązki, poradzimy się jeszcze kogoś.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka

siakowa 14:03, 12 maj 2016

Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658

Do góry

beta napisał(a)

a pokażesz?...masz gdzieś archiwalne zdjęcia?

jak to rozwiązanie się sprawdzało?....

nie mam zdjęć. linia kroplująca na rabatach, trójnik albo pojedyncza szybkozłączka i do nie wąż ogrodowy i ten wąż do kranu. na kranie rozgałęznik żeby od razy dwa węże ogrodowe podłączyć

sprawdziło się fajnie

____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka

beta 14:07, 12 maj 2016

Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953

Do góry

siakowa napisał(a)

nie mam zdjęć. linia kroplująca na rabatach, trójnik albo pojedyncza szybkozłączka i do nie wąż ogrodowy i ten wąż do kranu. na kranie rozgałęznik żeby od razy dwa węże ogrodowe podłączyć

sprawdziło się fajnie

sprytne

ale zrezygnowaliście już z tego?

____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."

siakowa 14:11, 12 maj 2016

Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658

Do góry

beta napisał(a)

sprytne

ale zrezygnowaliście już z tego?

tak bo niektóre linie mi się zaczynają daaaaleko od kranika..i ciagle węzy rozkładanie na dłyuższa mete mnie wkurzało...i chciałm dokupić timer i em postanowił zrobi skrzynke ale bez elektrozaworów

____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka

Konieczki 14:25, 12 maj 2016

Dołączył: 17 lut 2015
Posty: 2843

Do góry

Siedzę w pracy i myślę sobie jak Ty Asiu mozesz pracować - ja bym leżała i leżała na ławeczkach wgłębnika (tak uciec przed światem coby nikt nie widział)... teraz mam taki okres że myślę tylko o odpoczynku (praca po 10h mnie dobije)

chyba pora na odpoczynek...

____________________
Zielonym do góry... :)