Poczytałam i doszłam do wniosku,że jesteście niesamowite z zakopywaniem tych skarbów... I chyba też coś takiego zrobimy w ogrodzie, bo jestesmy pierwszymi właścicielami tego domu.. a nie wiadomo co bedzie w przyszłości

Rany, a ja tylko kasę zakopałam i chciałam czarnego koguta, ale niestety okazał się towarem deficytowym.

Wizualizuję Nawigatorkę jak sąsiadowi cegły pod osłona nocy z M podprowadza.

nawigatorka, małolata, to może pielić, jak wejdzie w wiek godny, to będzie laską wnukom pokazywała gdzie, a nie swój kregosłup narażała

Widziałam u Ilony, że sadzonki rozchodników od niej już się prostują, a na tych ode mnie widziałaś już, że kwiatuszki się zawiązują?
Bo u mnie tak.
U mnie też od kilku dni pada i pada, mokro jak diabli, a robota czeka.
Wczoraj się przyglądałam czy upcham miskanty ML po bokach róży i niestety nie da się.
Napisz mi jeszcze w jakiej odległości od słupka masz posadzoną Artemis?

Piękne u Ciebie te róże ....mam nadzieję że u mnie też tak będą wyglądać ,....ja jestem ciemna jeśli chodzi o róże ale kwiat wydaje mi się raczej większy niż Bonica .....a nie drobny