Ja mam vive choc nie z Obi a z innego miejsca i bardzo jestem z niej zadowolona.jest duza, bardzo gesta,piekna zima i tworzy geste kule. Mialam kiedys te ciemna i nie wygladala tak dobrze.ale ja tez patrze na lawende jak i na inne rosliny bardziej afhitektonicznie niz kolorowo wiec jej bladosc mi nie przeszkadza.oby urosla bo miejsce ma trudne.ale licze ze dogoni starsze egzemplarze


Co do kamienia jest juz wyczyszczonymyjka i zaraz inaczej wyglada. Piszesz o zegarze zatem zdradze ze mial wlasnie z zarna powstac zegar sloneczny.ale nie wiem czy by mi wiedzy i inteligencji starczyło polysly byly tez inne: wiatrowskaz(ale nie taki z kogucikiem),roza wiatrow,stolik ale ostatecznie pewnie skonczy sie na poidelku.jedynie trzeba mu dodac kilka unowoczesniejacych elementow i to obmyslam.

wczoraj mówie do M: jutro kopiemy fundamenty pod pergolę. propozycja z kategori nie do odrzucenia. no i poszlam z rana, wbiłam łopatę - pada. oczywiścoie deszcz potrzebny bo planowałam dzs nawadnianie odpalić ale niech się do popołudnia wypada bo znów mi motywcja odejdzie.

ale co tam dwa otworki w deszczu pokopałam. do miana fundamentów im jeszcze daleko. a to dlatego, że tam gdzie mamy plac pod pergolę zdjęlismy kiedys koparką humus i wsypaliśmy wszystkie wykopane na naszej działce kamienie polne. a było tego sporo (zaraz poszukam fotki) więc teraz kopiemy w kamieniach jeden wyciągałam 30 minut...

ps widzicie to maleńkie drzewko? to dziś ekran lipa

2013


No i dla przypomnienia
Dzis

Informuje ze temperatura w naszm basenie wynosi 31 stopni zatem plazowanie trwa w najlepsze

Sprzyja temu tez brak powiadomien...

Z ogrodowych czynnosci ograniczam sie do delikatnego slalomu z wezem

A i M przytransportowal dzis pierwsze z trzech koryt z piaskowca dzielny moj
Szukalam jednego znalazlam trzy ale nic nie zginie
I choc to akurat pewnie stanie sie donicą to koryta poszukiwalam w zupelnie innym celu.ale to ze jakies dwa tygodnie, a to dlatego ze dopiero za tydzien przywieziemi dwa pozostale z uwagi na utrudniony transport i potrzebnych do tego ludzi bo koryta maja 3,3 metra dlugosci

Przy okazji wydobywania dzis koryt z pierwotnego miejsca M poznal sympatycznych ludzi co dodatkowo cieszy.

Mam nadzieje ze fajnie wpisza sie w nasz ogrod.zreszta kamien pojawi sie u nas jeszcze w kilku postaciach

Lawenda i żarna i obraz rodzinny u Teściów w jadalni na ścianie - bardzo mi się podoba. Ale nie doczytałam skąd żarno - wracam dalej.

Aż chce się oglądać.

Asiu, jak wysoką masz tę seslerie sedleriana, wysokość i szerokość.

Zapytaj Madzenki o cięcia cięcia trakcie sezonu. Ja tnę skalną nie zważając na porę roku, jak robi sie za bardzo wybujala i brzydnie.
Marzenka inne też cięła ale nie wiem które

Świetne!

Dalas czadu z tym korytem !!!!