Rozumiem Twój ból <też mam różnicę terenu> Ale prawda taka, ze z różnicą poziomów w ogrodzie jest ciekawiej

zagajnik patrząc z tarasu jest w prawym dogodnym narożniku działki. Wgłębniku jest przed nim ale jakieś 23 metry wcześniej
Zrobiłbym fotk z góry z balkonu ale mgliście trochę to końca działki nie widać
A co z kobiety to ja dużo testosteronu mam

Tak myślałam, zatem prawica ogrodu skończona.

Podziwiam, że w tak paskudną pogodę pracujecie. I to jak!
Ja mam tylko 5 krawężników do wkopania a biorę się za to już nie wiem od kiedy. Problem w tym że w jednym miejscu jest 35 cm uskoku a krawężnik ma tylko 30...Doradzisz coś?

Witaj Asiu Bywam tu systematycznie uczę się i podziwiam ... siłę charakteru, cierpliwość i niesamowite wyczucie smaku
Będę tu zaglądać.
Pozdrawiam serdecznie

moje krawęzniki mają 20 cm więc jeszcze gorzej.
mam kilka miejsc gdzie krawężnik stoi jakby w powietrzu. robiłam to tak ze w ziemi wstawiałąm bloczek betonowy i dopiero na tym stawiałam kraweżnik. wszystko razem zabetonowywaliśmy by było stabilne. bloczek stoi dokładnie na łączniach krawężnika. ale łatwe to nie jest bo najpier trzeba wypoziomowac bloczek a dopiero póżniej kraweznik. wszystko co wystawało ponad ziemię a co nie powinno byc widoczne zakrywaliśmy zrywaną darni,ą z innych miejsc ogrodu, która z czasem stała się" trawnikiem"
uwiez mi, że mieliśmy takie miejsca, gdzie nawet rozciągając sznurek pochylony czyli nierówny z grawitacją miejscami był 5 cm nad terenem a miejscami 50 cm...
można tez układac stopnie, zęby z krawężników.

łooo matko, współczuję...znam ból 5 cm ale 50????