amelia_b
11:17, 27 paź 2016

Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Ula ja się już trzy razy przeprowadzałam i najbardziej tęsknie za tym miejscem gdzie spędziłam dzieciństwo i tam mam dwa hektary pola z działką budowlaną, bez sąsiadów z widokiem pustym po horyzont. ostatnio nawet z żalem wspominałam że co nam do łba strzeliło się tak blisko teściowej budować, nawet nie ma gdzie dzieci na ferie czy wakacje wywieść bo i tak przez płoty przejdą i wrócą za chwile
ale kto wie może jak wygram w totka to wrócę tam na starość, po to żeby moje dzieci mogły mi wnuki na wakacje podrzucać, po to żeby mieszkać dalej od nich, żeby byli wolni od mojego zrzędzenia i mojego wpierniczania się w ich życie


____________________
Pogubiłam się po drodze
Pogubiłam się po drodze