Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Typografia ogrodu

Typografia ogrodu

nawigatorka 22:02, 24 lis 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Iwk4 napisał(a)

Podbijam pytanie. Też nie rozumiem.
Uśmiałam się z tych ocen dla mam...

W takim razie: kiedy dziecko coś samodzielnie zrobi? Bo na lekcji tylko 50% pracuje samodzielnie. Reszta czeka, aż rozwiązanie ktoś podpowie i może spisać. Po co się męczyć?
I dotyczy to nawet prostych zadań...


tylko czy zadania domowe (no może poza nauczaniem początkowym) w dobie internetu robi ktoś samodzielnie...
I czym skutkuje nie zrobienie lub źle zrobienie zadania....powtórka,lepszym przylozeniem się nauczyciela...watpie
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
Luki 22:03, 24 lis 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Ja coraz częściej widzę takie przypadki, że teraz nie rodzic ma pretensje do dziecka o złe oceny, tylko rodzic ma pretensje do nauczyciela dlaczego moje dziecko ma jedynkę, nawet na studiach się z czymś takim spotkałem Oczywiście do jednego wora wszystkich nie wrzucam

U mnie też okna pomyte, ale ja tylko dwa załatwiłem reszta jakoś sama się zrobiła
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
nawigatorka 22:03, 24 lis 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Kacha123 napisał(a)
Ja jeszcze poczekam z oknami, to będę mieć mniej brudne na święta, bo na czyste przy tym, co wylatuje z niektórych kominów u nas na osiedlu nie liczę

Małe dzieci, mały kłopot - tak mawiają...
tak mawiaja.no i fakt ja łatwym dzieckiem nie jestem
A ja okna myje bez okazji.u mnie po dwóch dniach są na nich dekoracje z pasztetu
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
nawigatorka 22:07, 24 lis 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
anna_t napisał(a)

własnie Iwonko bardzo ciekawy temat, sama ostatnio troche myslę o tym choć szkoła dzieci jeszcze przede mną.
wymysliłam sobie tak, odrabiać będzie sama lekcje a jak będzie źle to dostanie dwóje i trudno. ale moze gdy pare razy dostanie opitol od nauczyciela to sama dojdzie do tego zeby się do lekcji przykładac. co myślisz?
no co Ty.a jak trafi na twarda sztukę (a znam takie) to nic ich nie ruszy. Nawet opitol. Nie chidzi chyba w zadaniach domowych o unikanie opitolu ale o...no wlasnie o co? Obowiązkowość uczy już samo wstawanie do szkoly
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
nawigatorka 22:08, 24 lis 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Iwk4 napisał(a)
Myślę, że może w domu zrobić samo. Rodzic sprawdza i mówi np. że widzi dwa błędy. Na początek może powiedzieć, w której linijce. Dziecko poprawia do skutku.
Szybko nauczy się kontrolować to, co napisało. I samodzielności.
A do szkoły idzie ze sprawdzonym przez rodzica zadaniem. Ale zdania, rysunki czy obliczenia muszą być samodzielne. Nie rodzica.
Znam przykład, że w czwartej klasie uczeń nie liczy. Nie umie. A z domu przychodzi z super odrobionymi rachunkami. Na lekcji siedzi i patrzy, jak inni liczą. Sam tylko z tablicy przepisuje. Jak liczy przy tablicy, powoli policzy. W zeszycie nie chce...

Asiu, przepraszam, że u ciebie.


ale to powinien weryfikować nauczyciel w szkole a nie rodzić w domu.prawda?
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
nawigatorka 22:09, 24 lis 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
anna_t napisał(a)
czyli jednak kontrolować? bo wiesz zastanawiam się czy rodzice za dużo na siebie nie biora, wyręczając dzieci i nauczycieli. nie chcę żebyś to źle odebrała ale często słyszy sie jakie teraz dzieci sa niegrzeczne i nauczyciele sobie nie radzą a jesli chodzi o poziom edukacji to wielu nauczycieli poprostu przynosi wstyd. przeraża mnie to że teraz dzieci aby zdały maturę musze uczęszczać na korepetycje...
no właśnie.i to raczej nie dlatego że nie robili samodzielnie zadań domowych.zadania domowe to tylko niewielki procent edukacji przecież
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
nawigatorka 22:10, 24 lis 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Luki napisał(a)
Ja coraz częściej widzę takie przypadki, że teraz nie rodzic ma pretensje do dziecka o złe oceny, tylko rodzic ma pretensje do nauczyciela dlaczego moje dziecko ma jedynkę, nawet na studiach się z czymś takim spotkałem Oczywiście do jednego wora wszystkich nie wrzucam

U mnie też okna pomyte, ale ja tylko dwa załatwiłem reszta jakoś sama się zrobiła

Rodzice na studiach....hmmm ciekawe zjawisko. A jak okna myja się same?
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
nawigatorka 22:13, 24 lis 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
A ja się zastanawiam co tu tak głośno u mnie a tu taki temat....
Zatem oficjalnie temat edukacji zamykam.bo coś czuję że źle skończyć się może.o ile wogole
Prywatnie zaś poglądy mam zazwyczaj kontrowersyjne i mało popularne więc przygotowuje się na to że szkoła że mną a ja z nią łatwo mieć nie bedziemy
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
Kacha123 22:14, 24 lis 2016


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 11707
nawigatorka napisał(a)
tak mawiaja.no i fakt ja łatwym dzieckiem nie jestem
A ja okna myje bez okazji.u mnie po dwóch dniach są na nich dekoracje z pasztetu


No to pięknie mnie podsumowałaś! Wyszło na to, że myję tylko od święta!
U ciebie pasztet, u mnie psie nosy i jęzory oraz kocie łapki.
____________________
Kacha Mój ogród pod górkę
nawigatorka 22:17, 24 lis 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Kacha123 napisał(a)


No to pięknie mnie podsumowałaś! Wyszło na to, że myję tylko od święta!
U ciebie pasztet, u mnie psie nosy i jęzory oraz kocie łapki.
ja tylko o myciu grudniowym pisałam.sorki jeśli źle to zabrzmiało. Nie miało chodzi o to że dla mnie nie swieta sa powodem mycia...no dobra już się nie tłumacze....
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies