Ojć, ta ożanka ... genialna i cudna. Muszę przysposobić.
Rychie był u Ciebie, no popatrz, stara gwardia .
Aleś Ty fit Aniu! Co ćwiczysz?
Super mi się oglądało te zdjęcia.
Nasionka spróbuję zebrać .
Stara gwardia jest najlepsza.. jak wino
Nic nie ćwiczę.. ogarniam tylko ogród i zimą czasami na jakiś step pojadę..
I z tego powodu trochę mi przybyło .. no dobra .. przybyło z innego powodu.. ale nie ma się czym chwalić. I nie pomylić ze stanem błogosławionym, bo niby takie przypadki w tym wieku się zdarzają, ale.. nawet w biblii o takich nie ma wzmianki
Posadź... a jak nie podejdzie to wyciepiesz.. Ewa-Wilczyca ma jakiś przepis na nią.. Czekam na resztę fotek, ale obejrzę rano
Dzięki za super miły dzień.. tego mi było potrzeba
Ania, ale wesoło miałaś z gośćmi. A Muminek do schrupania normalnie. Te konewki prawie większe od Niego, ale śmiga z nimi jak się patrzy . Strasznie kofany . Buziaki.