Jeszcze raz dziękuję za wizytę na wątku w którym nic kompletnie się nie dzieje.
Ozdób brak, inspirujących wnętrz i choinki też brak.
Prace ogrodowe wstrzymane.. dziś pogoda wiosenna, ale głupio latać po ogrodzie i grzebać. Jedynie co to lotosy wyeksmitowane z kałuży i eMuś rozmontowuje pompy. Od jutra zapowiadają już na minusie i to przez kilka dni.. Róż nie kopczykuję, jak padną to trudno.. i tak mnie denerwują.
Święta z Muminkami zakończone...
Jeszcze przeżyć okres sylwestrowo-noworoczny.. i będziemy odliczać do wiosny
Aniu, z optymizmem przez okienko wyglądam, mimo deszczu co siąpi!
Mróz jakoś sobie obłaskawić muszę, rękawiczki i czapka uszanka w pogotowiu!
Miłego dnia.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Ania, ty przypaliłaś i dla mnie to jest "tylko", bo ja w w pierwszy dzień świąt, dwa litry pysznego, rybnego rosołu wylałam na blat, kuchnię i siebie. Aż się poryczałam ze złości i sprzątałam toto przez godzinę, nie mówiąc o wietrzeniu.
Jak nie ma choinki, jak renifer wisi na choince?
Jakoś natchnienia na Forum nie mam... gdzie nie zajrzę to ten sam zestaw życzeń..
Wiem ile czasu nawet ten sam zestaw zajmuje i doceniam to.. ale jak co roku przeczekuję ten okres
Na szczęście moi najbliżsi wiedzą że kuchnia to nie moja bajka Ale tym razem nawet ich zaskoczyłam.. bo co można przypalić w jabłkach i budyniu!!!
Choinka jest.... tylko taka co to nie ma czym się chwalić.. co roku taka sama zresztą. Napisałam że choinka co nie nadaje się do żadnych inspiracji..
Za to jak stwierdziła rodzina.. było swojsko i nie sztywno.. przestawienie jakiegokolwiek elementu nie burzy koncepcji, układu i harmonii. Plama na obrusie nie jest powodem do tragedii.. Muminkowe rzeczy komponują się wszędzie
A choinka musi być.. bo u mnie Mikołaj przychodzi pod choinkę z prezentami I był
Tak się teraz staramy na Mikołaja, że sikamy od dziś do nocnika ... bo Pan M przychodzi tylko do grzecznych dzieci
Kompozycje kolorystyczno-ustawne były i u mnie zaburzone, i nawet dojście do choinki nieco utrudnione. Ale, że młódź już po po szkołach i przedszkolach wytresowana, to i nie bała się tego M-pana.
Pod kolące igły śmiało nurkowali i worki z prezentami szybko opróżniali.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie