Anita ja jestem ciężki przypadek Idę mierzyć

Anita ta część ze schodkami od filarów do końca rabaty ma 2,5m. Od wydmuchrzyc do studzienki jest 1,70m

A nie chciałabyś tej studzienki zamaskować w bardziej subtelny sposób? Zamiast kory dałabym biały żwir kwarcytowy, tutaj dużo tego nie wyjdzie. Wiem, gdzie go dostać w dobrej cenie niedaleko nas.

Biały żwir mówisz... do głowy mi nie przyszedł No ale właśnie pewnie dlatego wygląda to jak wygląda Studzienka jest problematyczna, na ziemi leży betonowy kwadrat obwodem większy od tego co widać na zewnątrz, a na zewnątrz jest jeszcze betonowy krąg. Boszeee za głowę się chwytam już jak to piszę Więc ten wystający krąg postanowiłam zamaskować tak... Nie mogę nawet obsadzić np. bukszpanem bo przeszkadza ten betonowy kwadrat pod kręgiem Śmieje się już sama z siebie No ale cóż tak mam.

No dobra Anita, ale tu biały żwir a na reszcie zostawić korę??

Możesz sobie wymienić tę klapę ze studzienki? Myślałaś o tym? Żwir na całej tej rabacie, żeby stworzyć spójną całość. Możesz brzeg tej rabaty zakończyć ekobordem, żeby Ci się żwirek nie rozsypywał na trawnik.A tak w ogóle to zmieniłabym jej kształt, bo przy schodach masz taki wąski pas, a potem nagle ni stąd ni zowąd się gwałtownie wybrzusza. Nie traktuj tych moich uwag jak krytykę, bo moją intencją jest Ci ewentualnie pomóc.

Anita krytyka jest wskazana i potrzebne mi rady. Po to przyszłam na forum bo chwalić się nie mam czym. Jestem Ci wdzięczna Pisz, radź, krytykuj wszystko przyjmę na klatę Wszystkie rady przemyślę i w miarę możności te najodpowiedniejsze dla mnie wykorzystam. Czasem mam myśli żeby to wszystko zaorać...

Nie chcę się narzucać, ale mieszkam tak blisko, że najłatwiej byłoby mi po prostu wpaść kiedyś zobaczyć na żywo Twoje włości i na miejscu podzielić swoimi przemyśleniami, a Ty potem zrobisz z tym co zechcesz . Tyle, że w tym tygodniu mam niestety każdy dzień coś... Może w przyszłym ?

Powiedzmy, że mam pewne doświadczenia z takimi ogrodami po kimś, które wymagają metamorfozy

No pewnie umówimy się Dzięki