Szkoda tylko, że dzień już taki krótki. Po powrocie z pracy nie wiadomo za co się łapać Anita myślę nad żwirem tylko może nie biały tylko taki beżowy jaki mam wokół domu? Ale jeszcze bardziej "uruchomiłaś mnie" na tę przebrzydłą studnie Co z tym deklem zrobić? Szyszki to był chyba marny pomysł

Takiego szczęścia jeszcze nie miałam. W końcu trafiła mi się najprawdziwsza sąsiadka ogrodowiskowa zza miedzy dosłownie Mam 2 kroki do Ciebie, więc jak tylko się obrobię, idę z psem na spacer zobaczyć Twoje włości

He he to ja Cie na pewno znam A jakiego masz psa?

Biszkoptowego labradora Pewnie nasze dzieci się znają

Ale numer

No niesamowite Nawet nie wiesz, jak się cieszę

To jest dopiero trafienie Anita, ale ja jestem przerażona Właścicielka takiego ogrodu i domu u mnie??? Ja się wstydzę

Poszłaś sprzątać obejście przed moją wizytą ?
Spokojnie, w tym tygodniu baaardzo późno wracam do domu, a po ciemku nic nie widzę, kurza ślepota normalnie

Jeszcze gorzej, nie ma mnie w domu!!!!!!

Weź proszę przestań...mnie zawstydzać... Bez przesady, ja zupełnie normalny człowiek jestem, na etacie pracuję, nie mam pani do sprzątania itp.

Smutno mi się zrobiło....