Ensata napisał(a)

Gocha, wściekłam się, że aż zagotowałam, ale co robić. Decyzja podjęta, nowa płyta zamówiona, będzie wymiana.

Kacha, cudna, nie mogę się napatrzeć na tę twoją
Marta kusi mnie, by za karę na karnego jężyka dzieci wysyłać. Matka roku ze mnie

Też Cię kocham inaczej , a do tego wredna matka, ale pomysł pierwsza klasa.
A do poliwęglanu to słuszna decyzja, choć wiem że Ci żal gościa. Niestety za głupotę trzeba czadem płacić.

Karny jeżyk powiadasz? Moje Córki wymierzały sobie karę same. Ale największą karę miałam ja... Nie chciałabyś wyciągać końcówek źdźbeł? igieł? tego niedźwiedzia z trzyletnich, ledwo co śmiganych, bosych stópek dziecka...
Oszczędź swoje dzieci, a niedźwiedziem zachwycaj się sama. Niech się kojarzy z czymś przyjemnym. Przynajmniej dla oka

ESATA zamówione i przy okazji kosmatkę sobie tez machnęłam. Ciekawe czy ktos ma?

Ponieważ krzyczą, to do kawy, uwaga, cykane bez okularów. Ot, ogród z rana, który generuje mi budyń w mózgu i zadowolenie.
Nadaje z rana pogodna Estakadka

Aspiryn Rose

Prawa, lewa, przód, wykonane

Francja elegancja!

Madzenka napisał(a)

ESATA zamówione i przy okazji tkę sobie tez machnęłam. Ciekawe czy ktos ma?

Esata donosi, że Tki nie ma, ale chętnie by ją zobaczyła

Marta 3 letnie stópki na karnego jeżyka się nie nadają, karny jeżyk dla nastolatków zarezerwowany. Wyjasnił ktos tajemnicę niedzwiedzia w końcu?

Pięknie aż dech zapiera lawenda,aspirynki cudne

Ensata piekna ta rabata lawendowo rożana, ah piekna!!,
Kosmatkę kupiłam, juz poprawiłam