Ależ tu się działo' poczytałam z przyjemniścią
Nie życzę Ci żle ale to połamanie Ci słuzy, język Ci się wostrzył ....
Ile syn ma lat , bo mi umknęło, będzie z niego pożytek. Oj lubię facetów ktorzy mają młodsze siostry , o TAKIEJ matce nie wspomnę!

Widziałam zakręcony stożek, miodzio, przy równie pięknym trawniczku, podziwiam i zazdraszczam


Wysokiej na 2 M rózy w kolorze purpury nie kojarze, a może powojnik?
Zobaczymy jaka będzie Tradescant , mam ale dopiero od jesieni
Royal Jubilee testuje ale chyba dorośnie do 1,5 m

Chyba cały sekret kwi właśnie w podlewaniu,nawożeniu,podlewaniu...trawnika
Mam syna w tym samym wieku i córcię 4 lata młodszą

Kasik, wstałam, bo pan z jajkami przyszedł, nie, nie ze swoimi bo już widzę, że ręce zacieracie, by szydzić

Marzen, dziękuję, cały czas sobie powtarzam, że faceci z domu wynoszą takie rzeczy i staram się. Czasami myślę, ze az za bardzo jak mi dziecko wraca po nocy, bo "przeciez musiałem odprowadzić" Ale fajny facet z niego będzie to fakt. Potrafi powiedzieć "mama śliczniej w tej sukience wyglądasz" słodkie, co?

Gabrysia, jak już pisałam, trawnik nie jest moim piorytetem w ogrodzie Zreszta mam go wielkości chustki do nosa.

Marzen, ze stożkami, to teraz dumam co zrobić przy zmianie koncepcji ogrodowej, ot, zobaczymy. Syn ma 17 lat. Gabi, Młody ma 2 siostry, jedną o 5 lat młodszą i o 6. babiniec w domu.

Kokocha, czuję się utulona

Babka, dzisiaj jest juz naprawdę ok, aż rozwazam wsadzenie MW tylko muszę dopytać, co jej w nogi dać

Marzen, no własnie Kolo Courtyard jest w takim kolorze i parametrach. Nie wiem tylko czy smieci, co słusznie zauwazyła Kasya

Ensanta dzień dobry ...

dawno powinnam się przywitać ale wtopiona w bossskie teksty i obrazy brnę w rozkojarzeniu i ciągle umykało ... zaaktualizowałam jakieś 20 stron (wierzę, ze już połamanie odpuściło ) i wiem, ze zanim obyczajówkę ogrodowiskową nadrobię nic nie będzie z czytania makabry po skandynawsku czy pomroczności Joaśki ... ... jak tu się zacznie to już na czytanie nie ma czasu ...

Konstancja, witaj. Znam ten bół, wczoraj po nocy oderwałam się od O, by dobrać się do Joaśki, a pitoniłam na privie z Martą o różach. Zamiast neurony szturchać, by nie zamierały. Na czytanie trzeba chyba przeznaczyć, długie, jesienne wieczory, nie widzę inaczęj

nie łudź się ... O jest w stanie pochłonąć wieczory w każdych warunkach atmosferycznych ... no chyba, ze net zerwie ...

Może i priorytetem nie jest,ale nie zmienia to faktu, że jest piękny i zadbany
No to masz o jedną babę w domu więcej niż ja,a starszak o jedną siostrę
Ja mam trzy siostry ...to dopiero jest babiniec

zaglądam

Jak tam? Lepiej Ci?

Kacha, jak zobaczyłam, ze mi rano woda z filtra się wylewa, to jak ruszyłam w pizamie, to od razu wyzdrowiałam

Kokocha, a tulisz tez?

Uprzejmie donoszę, że Lidl ma naprawdę dobre białe w ofercie
Gabrysia, fajnie, 3 siostry, ale masz z nimi dobry kontakt?
KOnstancja, tak podejrzewam, ale się łudzę
Urosły mi jakies cebulowe i nie wiem, co to;D Obserwuje czujnie