Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » "W kolorze blue"

"W kolorze blue"

aga_szsz 13:17, 13 kwi 2015


Dołączył: 11 lis 2013
Posty: 2924
Właśnie w tą stronę kombinujemy...

Pospieszyliśmy się trochę z zasypywaniem, teraz trzeba znów odkopać , nawet głębiej i robić te studnie...

I tak ciągle do tyłu...

No cóż, człowiek uczy się na swoich błędach, a niestety w kwestiach ogrodowych mogę liczyć tylko na siebie
____________________
Minimalizm z odrobiną romantyczności
Ensata 13:45, 13 kwi 2015


Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586
Aga, a powiedz mi jedna rzecz. Woda spływa bo masz dom w dole?Skąd ona płynie?Rozumiem, ze masz odprowadzenie wody po terenie? A nie mozesz po prostu obnizyć w jednym miejscu terenu i tam zrobić strefę?Studnie chłonne, nawet najtańszym kosztem, z kręgów betonowych to niestety spory wydatek. Współczuję, miałam problem z wodą w starym ogrodzie. Kiedyś karpie koi wyciągałam z trawy jak była porządna ulewa. Niektóre mi nawet wypłynęły na trawę do sąsiada. Mam dreszcze na samo wspomnienie.
____________________
W kolorze blue
aga_szsz 14:16, 13 kwi 2015


Dołączył: 11 lis 2013
Posty: 2924
Cała działka jest mniej więcej na tym samym poziomie. Problem w tym, że nigdzie nie ma studzienek i odprowadzenia wody deszczowej. Po ulewach zbiera mi się w piwnicy, stąd pompowana jest do jednej studni z kręgów betonowych, a że ta okazała się za mała, to dalej do drugiej na ogrodzie. Ta też nie spełnia swojej roli, jest za płytka, więc dalej do baniaków plastikowych.

To jedna sprawa...
a druga, to woda na ogrodzie, z wielkiej powierzchni dachu garażu, leci do w/w baniaka- potem na podlewanie roślin, ale najgorzej w miejscu, gdzie było bajorko. Tam woda praktychnie stoi czały czas, opada tylko w czasie suszy.

Także jak pada mam problem z pozbyciem się wody, jak susza nie mam na podlewanie, bo taki 1 baniak 1500 litrowy wystarczy na 1 dzień na mój ogród.

Mieliśmy kopać studnię z kręgów, kolejną, żeby podłączyć potem nawadnianie, ale ona nie odbierze deszczówki, a przy suszy obawiam się, że poziom wód gruntowych opadnie do poziomu 0.
Głębinowa kosztuje ok 10 tys ,(za drogo na teraz) woda będzie, ale przy opadach mnie zaleje.
Ani tak ani tak
Ktoś mi podpowiedział, żeby pogłębić bajoro, zrobić drenaż, studnie z metalowych koszy po butelkach i zwiru i zasypać dopiero.
____________________
Minimalizm z odrobiną romantyczności
Majena 15:02, 13 kwi 2015


Dołączył: 04 mar 2014
Posty: 484
Pieknie zerknełam i zostajepozdrawiam
____________________
Majena - wiejsko czardziejsko
Madzenka 20:04, 13 kwi 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Piękne plańy oczkowe
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
tusiawka 22:50, 13 kwi 2015


Dołączył: 02 sty 2014
Posty: 1934
Dzieciaki uwielbiają się bawić przy oczku, ostatnio lalka była "chrzczona" przy gejzerze. Mam dzieci z serii milion pomysłów i zero strachu, więc ryzyko było spore.
____________________
Marta Ogród pod trzema dębami
Ensata 09:17, 14 kwi 2015


Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586
aga_szsz napisał(a)
Cała działka jest mniej więcej na tym samym poziomie. Problem w tym, że nigdzie nie ma studzienek i odprowadzenia wody deszczowej. Po ulewach zbiera mi się w piwnicy, stąd pompowana jest do jednej studni z kręgów betonowych, a że ta okazała się za mała, to dalej do drugiej na ogrodzie. Ta też nie spełnia swojej roli, jest za płytka, więc dalej do baniaków plastikowych.

To jedna sprawa...
a druga, to woda na ogrodzie, z wielkiej powierzchni dachu garażu, leci do w/w baniaka- potem na podlewanie roślin, ale najgorzej w miejscu, gdzie było bajorko. Tam woda praktychnie stoi czały czas, opada tylko w czasie suszy.

Także jak pada mam problem z pozbyciem się wody, jak susza nie mam na podlewanie, bo taki 1 baniak 1500 litrowy wystarczy na 1 dzień na mój ogród.

Mieliśmy kopać studnię z kręgów, kolejną, żeby podłączyć potem nawadnianie, ale ona nie odbierze deszczówki, a przy suszy obawiam się, że poziom wód gruntowych opadnie do poziomu 0.
Głębinowa kosztuje ok 10 tys ,(za drogo na teraz) woda będzie, ale przy opadach mnie zaleje.
Ani tak ani tak
Ktoś mi podpowiedział, żeby pogłębić bajoro, zrobić drenaż, studnie z metalowych koszy po butelkach i zwiru i zasypać dopiero.
U mnie woda z rynien jest złapana w rurę drenarską i odprowadzona do bajorka biegiennego. Współczuję i trzymam kciuki za rozwiazanie
____________________
W kolorze blue
Ensata 09:18, 14 kwi 2015


Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586
Madzenka napisał(a)
Piękne plańy oczkowe
A, ta to jeszcze zdąży czapką machać u innych
____________________
W kolorze blue
Ensata 09:18, 14 kwi 2015


Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586
tusiawka napisał(a)
Dzieciaki uwielbiają się bawić przy oczku, ostatnio lalka była "chrzczona" przy gejzerze. Mam dzieci z serii milion pomysłów i zero strachu, więc ryzyko było spore.
fakt, woda przyciaga niesamowicie.
____________________
W kolorze blue
lojalna_ 10:17, 14 kwi 2015


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Heloł buziaki szybkie zostawiam i nadrobie wieczorkiem u Ciebie na kapiele jeszcze za zimno ...chyba.... Hihihi
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies