Kamila, u mnie do rozkwitu jeszcze troszkę

Paulina, nie pamiętam jak to jest z tą bergenią Mam ją tak samo jak Ty, pierwszy rok od mamy Myślę, ze spokojnie możesz przesadzać

Agato, myślisz, że te kilkadziesiąt kilometrów na południe robi taki efekt?

Mirelko, jak będziesz mogła, to podeślij

Aniu, na piątkowej imprezie kilka osób znowu mi o tej Romie powiedziało

Iwonka, czasami wiem co mam Tym razem tak jest, to są tawuły Golden Princess

Aniu, Kasiu, Karolu, Kamilo, Dominiko, Elisko, Kasiu, Aniu, Moniko, Ewo, Agnieszko, Jolu dziękuję bardzo

No to skończone
Piach jeszcze trochę będzie, bo jak się dziurki będą pokazywać, to trzeba zasypywać

Się u ciebie Aniu porobiło...fiu, fiu ...teraz to juz nic tylko sadzic, korować i.....na leżaczku klapnąc z widokiem na ogród

Ale porządkuje sie fajnie ta przestrzen jak kostki przybywa......

Nie poznałam ci na nowym avatarku, mysle sobie co to za nowa babaka....tylko usmiech znajomy jakis

No super efekty pracy.Piach w bruku-to ja jeszcze też ciągle domiatuję

uuuuu no super!!!
nareszcie!!

Aniu kawał dobrej roboty
Prawda, że od razu lepiej wszystko wygląda

Dobrze, że już wiem jak to u Ciebie jest z przedpłociem, bo bym znowu się zastanawiała co jest za płotem
Lubię zdjęcia całościowo, żeby mieć ogólny pogląd

wow ale superowo

tak mnie zastanawia, a dlaczego przed wjazdem macie żwirem wysypane ???

Małgosiu, no żebym na leżaczku mogła klapnąć, to jeszcze długo...
Bardzo cieszy mnie ta kostka, porządek się zrobił.

Kasia, ja jeszcze trochę mam też zamiatać, a nadwyżkę jak zmiotę to uzupełnię w moich robionych przez tatę chodnikach.

Kamila, no nareszcie

Mirella, wygląda teraz super Jeszcze teraz tylko zamówić ziemię, rozsypać, zasiać trawę, zrobić nasadzenia i uporządkować bajzlownik za wiatą
Jak się przyjrzysz, to widać, że u mnie przed płotem wszyscy coś sobie sami robią. Sąsiad też ma na swój koszt zrobione, nie liczymy na chodniki i podjazdy przez najbliższe 15 lat

Dominika, to jest alternatywa, gdyby coś kopali, to nie trzeba kostki zdzierać. Tam jest też wykorytowane i kilka warstw różnych kamieni dla utwardzenia terenu. Poza tym musiałabym kupić kolejną paletę kostki, a tak wyszło nam idealnie z ilością Spórz dalej, sąsiad też tak ma zrobione, tylko on ma ciemny kamyk

no własnie widziałm, dlatego pytałam - no pomysł jakiś jest

Ania ślicznie wyszło, zazdroszczę skończenia prac, ja nie wyrabiam z tym piachem w domu już marzę o żwirku na podjeździe