AnnaCh napisał(a)

Ewelina,[/b] a Ty chyba u mnie pierwszy raz Witaj, zaraz lecę do Ciebie

No coś Ty podglądam Cię od początku,coś kiedyś napisałam, o kostkę się pytałam, ale rzadko piszę,

Przyszłam sie upewnić jak Ci jest z nową kostką ale juz widzę

Zdecydowałaś juz co sadzisz z brzegu wiaty garażowej?

Kurcze wygląda na to, że mam całkiem sporo podglądaczy Cieszę się bardzo

Ula, tam jest mało miejsca i szmaragdy nie wchodzą w grę. Z resztą najbardziej mi się podoba wersja z bluszczem i różami. I tak chyba będzie. Tylko nie wiem kiedy ja to posadzę, bo muszę najpierw wybrać z tych rynienek kamień, gruz i glinę, żeby dać jakiejkolwiek lepszej ziemi i coś zasadzić, a poza tym jeszcze kratki potrzebne.

Ja smaragdy odradzałam Wydaje mi sie, ze Ci tam róże nie wejdą - na górze przestrzeni jest dużo, ale z perspektywy Twoich fotek wygląda jakby było mało miejsca na korzenie - ile tam masz miejsca? Róze potrzebuja duzo miejsca pod ziemią o ile wiem.

No właśnie mało na szerokość Dokładnie nie wiem, a w dół, to postaram się wygrzebać jak najwięcej.

Potrzebuję jeszcze jednej rady. Byłam dziś w Janinie i kupiłam sobie pissardi. Mam pomysł na nią, ale nie wiem kiedy zrealizuję i na razie wsadziłam do doniczki Były też hakuro, wiem, że nie są lubiane na forum, ale mi się podobają i pomyślałam, że może kupię sobie jedną lub dwie na różaną rabatę. Co sądzicie, żeby je tu wsadzić? A może tylko jedna bliżej szmaragdów?

Masz tam wilgotno? Hakuro jak to wierzba - lubi wilgotne podłoze. W pełnym słoncu bedzie jej przypalać przyrosty - jak w tym miejscu z nasłonecznieniem? Moim zdaniem ona lepiej sie czuje w półcieniu.

Przycinaj ją bezlitośnie na krótko ze 3 razy w sezonie to przez kilka lat bedzie wyglądać ładnie. Ale to raczej nie jest reprezentacyjna roślina.

Jejku, fajnie kostka wyszła. Podoba mi się, jak ja tęsknię u mnie za kostką

Ania, hakuro nie dawaj do róż, bo im wodę zabierze bardziej, niż lawenda hakuro lubi kąpać się w wodzie Posadź sobie ją gdzie indziej. Ja kiedyś miałam i ją bardzo lubiłam, a potem mi zmarzła

Hakuro są z reguły niskie, nie zasłonią Ci roślin pod nimi?

Nie wiem też czy swobodnie przejdziesz, musiałaby być ostro cięta.

hakuro mówię nie

No i wiedziałam, że tak będzie

Ula, Iwonka, Karol, Renia, dziękuję. No jak nie, to nie Jak problem taki z tą wodą, to faktycznie lepiej nie. Ale i tak sobie kupię jedną, mam taką rabatkę z czasów przed O. i ona jest notorycznie zalewana Hakuro jako osuszacz będzie jak znalazł
A W takim razie w tej kropce przy szmaragdach dać może klona palmowego? Bo już mam i nie wiem co z nim na razie zrobić Ja tak mam, że najpierw kupuję, a później w doniczkach dołuję Magnolia japońska chyba tak 4 rok siedzi