Witaj i wpadaj częściej.
Powoli produkują się strony tego wątku, coraz więcej ich, więc nie masz się co stresować z czytaniem, sama często przeglądam tylko pismo obrazkowe
Ja też nie wyobrażam sobie bez swoich warzyw
Pozdrawiam.
Marta, wręcz odwrotnie głodna jestem jak nie wiem co, bo cały dzień poza domem. Tym razem mnie do Radomska zaniosło, na starą działkę dziadków M, tam chociaż trochę porzeczek pojadłam A jak wróciłam do domu to najpierw na forum musiałam wejść, zamiast zjeść