Marga- no tak, jak dzieci małe to trochę trudno daleko podróżować

ale jak podrosną warto im świat (przyrodę) pokazywać
Jeśli chodzi o krzew Mojżeszowy - nigdy nie doznałam żadnych porażeń. Pieliłam wokół, obcinałam przekwitnięte kwiatostany .. i nic złego się nie działo.
Z tego co ja wiem w tej sprawie, to rzeczywiście w wysokiej temperaturze powietrza krzew wydziela olejki eteryczne, ktore czasem ulegają tzw."zapaleniu", ale jest to raczej wrażenie niż faktyczna eksplozja

Z ostrożności można zawsze dokonywać zabiegów pielęgnacyjnych w rękawicach

Dzień rzeczywiście upalny, również u nas, właśnie skończyłam obfite podlewanie, bo jutro znów upał
____________________
Otrzymaliśmy życie bez instrukcji obsługi.
Ogród na
piasku i z wielkim murem