Alicja169 napisał(a)

Zoja aby ustrzec siebie i rośliny przed upałem, prace ogrodowe rozpoczęłam przed 7 rano.
Teraz ocieram pot z czoła, i zległam z kawą na leżaku

i tak chyba do wieczora będziesz 'zlegać' bo ma być UPAŁ

I jeszcze posadziłam dwie rutewki Delavaya, między różami, powinny na przyszły rok zapełnić tę rabatę. Foto na razie brak bo ostre słońce

Taką broszkę znalazłam na klonie
Ciekawe zwierzątko, ale dlaczego wcina mojego klona
Kto wie co to jest?

Klon to jej przysmak.
Acronicta aceris.
Przepiekny futrzak

Asiu wielkie dzięki za rozpoznanie
Faktycznie piękna i bestia, zżera liście, dobrze że ją wypatrzyłam zanim wciamała wszystkie liście
No i co z tym zrobić, szukać i zdejmować? czy pryskać? napisałam do Mazana, czekam na jego odpowiedż Mało informacji w internecie na ten temat.

Ja myślę że je wypatrzysz i zbierzesz bo pewnie nie ma ich tak dużo. Zauważyłam że takie owłosione pięknotki pojawiają się w naszych ogrodach naprawdę bardzo rzadko. Ale co z tym zrobić jak takie piękne?

Wspaniała ta 'broszka;.


Jeszcze takie cuda nie widziałam.

Ale wlochacz piękny szkoda, ze żarłok..

Wcina nie tylko klony Ale rzeczywiście malo o tym informacji,

Zostawiłam wczoraj na liściu(zerwanym) przykrytym donicą. Rano przychodzę a ślicznota dała dyla, zginęła, znikła, jak to się stało, przecież nie umie chodzić, i którędy się wydostała, mały otwór donicy był