Ogród na piasku i z wielkim murem

Alicja169 13:52, 12 sie 2018

Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 5105

te drzwi ażurowe prowadzą do magicznego ogrodu, gdzie wczoraj w strugach średniouciążliwego deszczu grupa zakręconych ogrodomaniaków podziwiała kompozycje przzepięknych roślin

Relacja na wątku spotkaniowym.

____________________
Otrzymaliśmy życie bez instrukcji obsługi. Ogród na piasku i z wielkim murem

Alicja169 14:07, 12 sie 2018

Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 5105

Do góry

pora na prezentację zakupów:

Nowość weigla Limen Hanster

Hydrangea paniculata Litle Lime, po lewej Perovskia a po prawej Barbula,

ciekawy kolor Flokasa, niestety brak opisu

a pamięć zawodna

____________________
Otrzymaliśmy życie bez instrukcji obsługi. Ogród na piasku i z wielkim murem

Kasya 14:25, 12 sie 2018

Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43981

Do góry

Alicjo, przepiekne zdjecia porobilas w Pechcinie

i milo było cię zobaczyć

____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015

Alicja169 14:45, 12 sie 2018

Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 5105

Do góry

Poszukiwałam wielokrotnie tego astra wrzosolistnego, a tu proszę..sam wszedł w ręce, to odmiana Snow Flurry

Tuje Golden Tuffet i Rengold (po dwie szt)

Picea gauca Dasy^s White

4 szt tuji Golden Szmaragd

____________________
Otrzymaliśmy życie bez instrukcji obsługi. Ogród na piasku i z wielkim murem

Alicja169 14:58, 12 sie 2018

Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 5105

Do góry

2 szt klon Purelutentum o jasnych liściach (limonkowo nakrapianych)

ten trzeci to Pastelense

jeszcze kupiłam ciekawostkę : dziurawiec o ślicznych owocach
Hypericum inodorum Magical
w szkółce prezentował się tak:

Muszę uzupełnić, bo zapomnę... dzielżan, nie miałam go do tej pory. żałuję że tylko jedną doniczkę kupiłam, jak popatrzyłam na rabatę zmieściłyby się nawet trzy

____________________
Otrzymaliśmy życie bez instrukcji obsługi. Ogród na piasku i z wielkim murem

Zana 20:44, 12 sie 2018

Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539

Do góry

Alicjo, nie wiem jak to się stało, że "zgubiłam" Twój wątek, przez przypadek musiałam go usunąć z obserwowanych. W związku z tym dawno u Ciebie nie byłam i dlatego miałam problem ze skojarzeniem Cię, ale teraz już wszystko jest dla mnie jasne

.

Niezmiernie miło poznać Cię w realu, jak również Twojego przesympatycznego męża

.

Dla Was na pamiątkę z Pęchcina

I jeszcze jedno, takie radosne mimo deszczu

Mam wielką nadzieję na ponowne spotkanie w realu

____________________
Anula, Ogród z rzeźbą

Zana 20:45, 12 sie 2018

Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539

Do góry

A zakupy zrobiliście imponujące

____________________
Anula, Ogród z rzeźbą

Alicja169 20:53, 12 sie 2018

Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 5105

Do góry

Zana napisał(a)

Alicjo, nie wiem jak to się stało, że "zgubiłam" Twój wątek, przez przypadek musiałam go usunąć z obserwowanych. W związku z tym dawno u Ciebie nie byłam i dlatego miałam problem ze skojarzeniem Cię, ale teraz już wszystko jest dla mnie jasne.

Niezmiernie miło poznać Cię w realu, jak również Twojego przesympatycznego męża.

Dla Was na pamiątkę z Pęchcina:

I jeszcze jedno, takie radosne mimo deszczu

Mam wielką nadzieję na ponowne spotkanie w realu.

Dzięki Anula, kiedy nas złapałaś w obiektyw nie wiem, ale za radosne fotki dziękuję. Oczywiście, zorganizujemy się, wkrótce jadę na 3 tygodnie do sanatorium, po powrocie się skrzykniemy

____________________
Otrzymaliśmy życie bez instrukcji obsługi. Ogród na piasku i z wielkim murem

Gosiek33 12:18, 13 sie 2018

Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128

Do góry

Było mi bardzo miło spotkać Ciebie z mężem. Bardzo miło patrzeć na taki duet

Mam nadzieję na więcej zdjęć ze spotkania. Piękne kloniki kupiłaś. Dobrze, że podpisałaś zakupy bo zupełnie umknęła mi nazwa nowej krzewuszki i astra wrzosolistnego

____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy

Alicja169 16:01, 13 sie 2018

Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 5105

Do góry

Gosiek33 napisał(a)

Było mi bardzo miło spotkać Ciebie z mężem. Bardzo miło patrzeć na taki duet

Mam nadzieję na więcej zdjęć ze spotkania. Piękne kloniki kupiłaś. Dobrze, że podpisałaś zakupy bo zupełnie umknęła mi nazwa nowej krzewuszki i astra wrzosolistnego

Gosiu, przecież już wcześniej się widziałyśmy w botaniku w Powsinie, natomiast ja zupełnie Cię nie poznałam w Pęchcinie. Dopiero ze wspólnego zdjęcia rozpoznałam Twoją twarz

.
Nazwy podpisuję zaraz po kupnie, bo pamięć już taka ulotna

Teraz mam takie ogrodnicze opaski, podobno nie znikają napisy jak specjalnym pisakiem lub ołówkiem się pisze. Szkoda, że mało czasu było na pogaduszki, wszystkie byłyśmy zafascynowane roślinami a i deszcz przeszkadzał w rozmowach

____________________
Otrzymaliśmy życie bez instrukcji obsługi. Ogród na piasku i z wielkim murem