Rododendrony nieźle przetrwały, a gwiaździsta też się stara



a co dalej w moim ogrodzie.. zmarzłam i uciekłam.
I to na tyle.
Przybywaj WIOSNO!

Wiosno przybywaj!!!
Alicjo! Też czekam z niecierpliwością na wiosnę, a właściwie wiosenną pogodę. W ogrodzie mam jeszcze mnóstwo sprzątania, bo albo czasu nie było, a to pogoda beznadziejna. Trochę zrobiłam, ale do końca jeszcze daleko!
Ciemierniki mam na takim etapie, jak u ciebie. Kwitnie trochę krokusów i kępka przylaszczek.
Pozdrawiam wiosennie, trzymaj się zdrowo!

Częstotliwość wpisu raz na miesiąc...znak że przyroda też z nami się nie obchodzi dobrze.
Coś tam ruszyło, kilka dni słonecznych i trochę koloru się pojawiło, ale za mało aby powiedzieć, że wiosna jest wspaniała
Co nieco prac porządkowych zrobione, coś tam posadzone..

To co cieszy zaraz zamieszczę, kilka postów wcześniej pokazywałam ciemierniki w pąkach, które oczekiwały na stosowny moment.

Teraz (choć nie dzisiaj) takie mam egzemplarze:

Dzisiejsze okazy ciemiernika są naprawdę imponujące

Kilka małych kolorków mam jeszcze w katalogu na dziś:

Słabo się dzisiaj wgrywają zdjęcia, więc dam sobie spokój
Na razie zaszczepiłam się pierwszą dawką, czekam do 12 maja na drugą dawkę.
Wówczas planuję bardziej aktywne działania, w tym również może wizytę u Danusi?

Kwitnący barwinek, prawda że słodki?

Alicja169 napisał(a)

Dzisiejsze okazy ciemiernika są naprawdę imponujące

Cudowne, u mnie im nie służy i z roku na rok marnieją. Mam chyba za kwaśną ziemię, choc sieją się, to może kiedyś będzie ich więcej.

Alicja169 napisał(a)

Słabo się dzisiaj wgrywają zdjęcia, więc dam sobie spokój
Na razie zaszczepiłam się pierwszą dawką, czekam do 12 maja na drugą dawkę.
Wówczas planuję bardziej aktywne działania, w tym również może wizytę u Danusi?

Kwitnący barwinek, prawda że słodki?

Alu, faktycznie co miesiąc wpis. Ja druga dawkę mam 25 maja.
Będziemy czuć się bardziej bezpieczne, może człowiek tyłek ruszy, może do Danusi się też wybiorę.
Barwinek u mnie wyginął, było go dużo, ale tez mu nie pasuje. Ogród sam sobie dobiera rośliny, wylatuje to, co nie pasuje i tak mam naturalną selekcję.
Pokaż oranżerię, tam pewnie, jak w raju. Zostawiam moc serdeczności

Alu, cieszę się, że się uaktywniłaś
Masz przepiękne ciemierniki. Moje w tym roku nieciekawe. Albo chore, albo je mróz liznął
Pozdrawiam serdecznie

Piękne ciemierniki, barwinek też ślicznie kwitnie.