Basiu, trzymam kciuki, żeby Jaś szybko dał mamie więcej czasu na odpoczynek i pasję ogrodniczą Choć nie widać, żeby coś w ogrodzie kulało - wręcz przeciwnie! Stado pracowitych mrówek tam działa najwyraźniej, bo jest pięknie

Basia, cudownie! Nie widać że coś było ruszane u Ciebie.
pozdrawiam serdecznie!!!

Piękne te pudrowe tulipany w masie Pustynnika miałam raz, nie przetrwał zimy w naszej glebie.

Super wiosna.

Nie mam już takiego berbecia ale moja córka do 3 roku życia była prawdziwą męczybułą.
Tak więc wiem co to znaczy i życzę Ci choć chwilki wytchnienia codziennie w Twoim ślicznym ogrodzie w samotności ...

Będzie Trzymam kciuki

Basiu, piękne wspomnienie wiosny, piękne zdjęcia... A ja nawet cieszę się, że teraz przypominasz o tulipanach, niedługo trzeba będzie je zamówić Pustynnik był już chwalony, ale dołączam Pewnie znasz wątek Vity? U niej są zawsze piękne pustynniki, ale też Vita ma swój ciekawy sposób na bycie na forum, co jakiś czas się pojawia, wtedy kiedy może, od 8 lat systematycznie co jakiś czas z długimi przerwami. Za to wątek uroczy. Tak że nie stresuj się, uznajmy, że nie ma czegoś takiego jak zaległości na forum Pozdrawiam!