Pięknie orliki ci kwitły. Z Boscobel to się właśnie zastanawiałam czemu ona ci baty puszcza, moja zawsze zwarta była.

Jak Gumballe? Mój dopiero teraz zaczyna nabierać jako takiej masy. Strasznie w zimę oberwał. Zastanawiałam się czy już przypadkiem nie jest po nim...

Najmłodszy jak czytam rozwija się zdrowo

Macham, Basia.!
Ekstra to poszerzenie wyszło.

Żeby mój M tam czasami miał zachciewajke na jakąś roślinkę. Hehe
Ale. Akurat z niego złota rączka więc jak już kupuje to narzędzia albo urządzenia chociaż czasem się trafi że urządzenie akurat do ogrodu

No i nie wytrzymałam, nie byłabym sobą gdybym czegoś nie poszerzyła...
EM sobie wymarzył brzózkę Youngi to mu posadziłam, dobrze że ostatnie kilka dni wraca zmęczony z pracy to wciskam mu małego w ręce a sama lecę zrywać darń... i tak oto trawnik się zmniejsza sukcesywnie
Na środku trawnik zryty bo musieliśmy znowy odkopać kable które były dziabnięte przy kopaniu gazu... eech zawsze coś, ale na szczęście się udało znaleźć miejsce cięcia.
Zdjęcia na szybko i wieczorem

Chociaż pomału łapie ode mnie ogrodowego świra,opornie ale ma przebłyski ze rzuca hasło:Hej zróbmy tu może tak i tak i tu coś może posadzimy
Mnie też nie trzeba powtarzać hehehe że mną jak z dzieckiem.