hmmm obłędne te hortensje,
moim też żółkły liście - dosłam do wniosku, że mają za mało wody. W ogóle nawadnianie hortensji u mnie jest problemem.
Dzisiaj pod trzema krzakami wkopałam podziurawioną butelkę plastikową, taki domowej roboty system kropelkowy
mam dwie Vanille Fraise - rosną koło siebie, sadzone były w tym samym czasie - jedna jeszcze nie kwitnie, drugiej kompletnie spaliło kwiatostany - i zrozum tu hortensje...
mimo częstego podlewania susza dała się nam odczuć, czy wyciąc te spalone kwiatostany czy dopiero na wiosnę kiedy będę ciąc pozostałe hortensje?
a propos Twojego postu, gdzie pisałaś, że "lejesz wodę" - ja słyszałam, nie pamiętam dziś gdzie, że hortensja może miec głowę w słońcu ale nogi musi mieć w wodzie

w związku z tym zastanawiam sie czy hortensję można "utopić" tzn. tak przesadzić z nawadnianiem, że woda jej zaszkodzi?