Hej Dopiero co zjechałam do domu, szybki obiadek i do ogródka ( wcześniej oczywiście forum ). Pozdrawiam
Wstępnie chociaż pokrótce postaram się odpowiedzieć na pytania, może wieczorem będę miała więcej czasu
Hortensja Great Star Le Vasterival- uczucia mam mieszane, kwiatostan oczywiście piękny i nieszablonowy, ale ogólny wygląd krzaczka- długie pędy, stosunkowo mało rozkrzewiony ( może dlatego , że młodziutki) i te kwiatostany z niewielkiej odległości już nie są tak imponujące na tle całości
Wiosną i latem raczej wątpię, żeby dały się utopić - wchłaniają każdą ilość, ale oczywiście gdy przyjdzie zimno nadmiar wody będzie niekorzystny.
Usuwam spalone kwiatostany lub połamane, należy liczyć się z tym, że w miejscu cięcia pojawią się nowe przyrosty, nie osłabia to roślin i nie ma znaczenia odnośnie przemarzania bo wiosną i tak pędy tniemy dużo niżej.
Chciałoby się je schrupać a raczej polizać bo mi się kojarzą z lodami
Koniecznie pokaż swoje kwiatostany, bo raczej nie powinny być ażurowe. Mgical Candle ma bardzo zbity i ciężki kwiatostan, pędy się oczywiście z tego powodu rozchylają, ja w połowie kwitnienia zawsze podwiązuję do palika wbitego w środek krzewu. Wszystkie hortensje o dużych kwiatach ( poza Phantomem) będą się niestety przewieszać. Serdecznie pozdrawiam
Front domu jest od strony południowej, przy samej ścianie staram się zachować pustą przestrzeń dla dobrej wentylacji murów i żeby przy podlewaniu niepotrzebnie nie podchodzić za blisko z wodą do fundamentów, nie przestrzegam tego przy tarasach.
Pierwsza od schodów ( wędrujemy w kierunku zachodnim ) jest Limelight
Następna Dentelle de Gorron
Silver Dollar otoczona rozchodnikami
Diamantino ( porządnie już zzieleniała )
c.d.
Róg domu wieńczy pienna Limelight a u stóp ma poza Diamantiono -Little Lime ( ta o dziwo poszarpana i z opóźnionym zapłonem jeśli chodzi o kwitnienie- fotki dzisiejsze)
( nie cierpię tego czegoś strzyżonego - a la ligustr, sama nie wiem co mi kiedyś przyszło do głowy, żeby to kupić, nie przepadam za tego typu ozdobami w ogrodzie)
Od strony zachodniej połowę zajmuje taras a resztę Rensun, rochodniki i pień wisterii ( iglaki mają stanowić tylko tło)
Bardzo dziękuję za odpowiedź i jeszcze pytanie czy wszystkie hortensje potrzebują kwaśnej gleby? U mnie rosną różnie raczej gdziekolwiek i nie są ładne, bo mam dużo cienia i sucho. Ostatnio przytachałam hortensję candlelight i mam ją jeszcze w donicy. Denerwuje mnie różowa anabelka, bo nie dość, że leży to jeszcze paskudnie zielona się zrobiła. Chyba zainwestuję w hortensje polecane przez ciebie. Pod zachodnią ścianą domu mam clematisy, pewnie hortensje nie będą do nich pasowały?
Od strony zachodniej jest też taras i podjazd dla niepełnosprawnych ( dla dalszego członka rodziny) i tutaj tylko to
Wokół tarasu przebudowa rabaty- na razie nie do pokazania ale będzie kiedyś bajer
Od wschodu połowę zajmuje część gospodarcza ( wykostkowany tunel między garażem a domem )i pozostało tylko do obsadzenia to miejsce ( z tyłu jest nieużywane zejście do piwnicy)
Moja trawa pampasowa w donicy ma się dobrze, będzie już niedługo miała 8 piuropuszy
A to widok na drugą stronę podjazdu