Tylko Diamantino i Magical Starlight ( podzielę- część w wodzie, część z ukorzeniaczem - bo mam pomysł na aranżację, innych już nie bo chyba juz obdzieliłam nimi pól osiedla, bliższych i dalszych znajomych, działkę i czas powiedzieć stop Ale obiecałam patyczki, dlatego czekam z cięciem.
Najlepiej je ciąć o tej samej porze czyli jak kwitną krokusy ale z uwagi na to, że mam ogromną ilość krzaków już teraz muszę zacząć cięcie więc jako pierwsze pójdą drzewiaste bo inaczej cięcie skończę latem. Ale jeśli ktoś nie musi to bardzo proszę zaczekać do optymalnego terminu
Ja też przyszłam po poradę. Kupiłam rok temu na jesień Magical Moonlight podcięłam je dość mocno, niestety w ogóle kwiaty nie przypominają potężnych kwiatostanów ciągle takie malutkie co zrobić w tym roku by zmężniały i pokazały się z dobrej strony już zaczynam wątpić że to ta odmiana, może mnie oszukano, etykietki jeszcze mam na nich.