Bożenko, chciałam się zapytać o hortensje sweet summer ,jak się u ciebie sprawuje na jakim stanowisku rośnie i ogólnie co o niej sądzisz.
Ja ze swojej w ogóle nie jestem zadowolona uważam że to najgorsza odmiana jaką mam, fatalnie znosiła upały praktycznie całe kwiatostany uschły masakra jakaś....
Może coś nie tak było z "materiałem wyjściowym" bo ja byłam zadowolona. mam je trochę porozrzucane do czasu nabrania masy, docelowo mają być przeniesione do przedogródka. Wygląda, że jest to jedna z niższych odmian, plusem są sztywne i prosto wzniesione pędy, kwiatostan początkowo zbity, później pojedyńcze płatki uroczo się przewieszają na długich ogonkach . Odmiana ta niesamowicie łatwo się ukorzeniła (w 100%) i młode sadzonki bez problemu rosły w najlepsze w doniczkach w kącie ogrodu bez specjalnego doglądania . Spróbuj jeszcze raz
Ogólna fotka dla oddania wielkości odmiany (to ta pod cedrem)
Tutaj przeplata się z jeżówką
Po pierwszym roku trudno coś więcej powiedzieć, faktem jest, że do wyglądu z reklamy na razie jej daleko
Być może jakaś słaba sadzonka, bo podlewana była obficie zwłaszcza w upały, inne super mi się sprawowały a ta no cóż może w tym sezonie weźmie się w garść.
Na razie na fotki poczekamy bo grypa szaleje
Moja córka nawet taką informację przyczepiła na swoich drzwiach
Pozdrawiam I życzę Wszystkim dużo zdrówka
A w weekend zamierzam imprezować na Złotych Godach moich rodziców
nie można się bać cięcia, oby odwagi starczyło w marcu przy cięciu 
masakra jakaś....
