Nie ma znaczenia stanowisko pod warunkiem regularnej dostawy wody, najlepszym tego przykładem jest mój szpaler z limelight ( z tyłu wygląda Anabelka), cały dzień w pełnym słońcu, upalne lato zniosły rewelacyjnie
Sorki, że rzadko się pojawiam, ale w ogrodzie zastój, więc nie ma co pokazywać, aparatu nadal nie mam bo ciągle są ważniejsze wydatki .
Coś tam próbuję przycinać ale są to drobiazgi, jednak praca w ogrodzie ma przynosić satysfakcję a do tego niezbędny jest komfort termiczny. Planować też nie ma co bo i tak najlepsze sa decyzje podjęte w ostatniej chwili (ogólny zarys mam).