Ja nigdy nie stosowałam bo go po prostu nie miałam, ale np Krysia z Hirutkowego Raju o ile dobrze pamiętam stosuje i ma bardzo dorodne hortensje Z tym, że obornik to raczej jesienią
Hortensje już przycięte, na sam koniec zostawiłam przesadzanie mojej Grandiflory, są to 2 co najmniej 7 letnie krzaki- to moje pierwsze hortensje ( właśnie od nich zaczęła się moja przygoda z hortensjami). Po pierwsze wymagały już odmłodzenia, po drugie nie podobało mi się ich przewieszanie na głównej rabacie a poza tym jedna z nich na skutek częściwego zacienienia bardzo późno wchodziła w kwitnienie. Do 16 -tej byłam w pracy więc czasu niewiele ale na szczęście pomógł mi syn
Góra przed wykopaniem lekko skrócona
Trochę się zdziwiłam, bo korzenie rozłożone prawie poziomo. A tak przygotowane na nowe stanowisko ( zrobiły się 4)
Wow ale duze były ,jestem w szoku ze taki mały system miały.Mam nadzieje ze moi synowie tez mi kiedys beda tak pomagac.Pozdrawiam Bozenko i zycze milego weekendu
Przy okazji pokaże klasyczny przykład uzyskania sadzonki przez odkład
A tutaj mój miskant Zebrinus wykopany spod okna kuchennego, podzielony na 4 kępy, 2 zdążyłam zakopać, dwie przykopałam bo się zrobiło ciemno a musiałam jeszcze posprzątać bałagan po przesadzaniu. Miejsce Grandiflory zajął Phantom