bozga
14:04, 22 maj 2016

Dołączył: 05 kwi 2015
Posty: 3390
Sorki, że dopiero teraz ale niedziela nietypowa,z rana podlewanie bo sucho i wszystko pokryte żóltym pyłem a potem 3 godzinna wyprawa na działkę ( wróciłam wysuszona
- przypalona, spragniona i wysmagana wiatrem, teraz dochodzę do siebie 
Poranek w czasie podlewania


Poranek w czasie podlewania





