Skok za bramę

i wracamy

Wystarczy na dzisiaj. Dziękuję za uwagę Dobranoc

"Diękuję za wszystkie komentarze Trochę mnie rozkleiło pytanie Natki o wiek ogrodu. Zawsze mieszkałam w bloku, własna ziemia była dla mnie olbrzymim wezwaniem ( balkon w bloku miałam zawsze najpiękniejszy). Raczej nie chciałabym przechodzić tego od nowa, bardzo długo żałowałam decyzji o własnym domu i ogrodzie ale już mi minęło ( i nie chodzi tu tylko o sprawy finansowe)"

Bożenko to może jeszcze opowiesz czy mając juz ogród pierwsze nasadzenia robiłaś rozmyślnie, z planem, czy zaczęłaś sadzić gdzie popadnie a dopiero potem zaczęłaś przesadzać i tworzyć kompozycje?

Przepiękny ten ogród, 8 lat, mam nadzieję, że po taki czasie mój będzie choć w połowie tak piękny. Jak na razie to żałuje większości decyzji jakie zrobiłam u siebie miesiąc temu i wszystko teraz muszę zmieniać. Człowiek uczy się na błędach.

Bożenko Twoje zdjęcia zawsze oglądam z zachwytem.Masz cudowny ogród.Wiem,że się powtarzam,ale uwielbiam twój ogród. Zastanawiam się jak Ty to robisz,że wszystkie hortki tak pięknie Ci kwitną. Moje ogrodówki hmm nie mam się czym chwalić na całym krzaku po 4 pąki daję im ostatnią szansę na zimę bardziej okryje i jak nie zakwitną to się pożegnamy. Z zeszłorocznych bukietówek tylko Pinky winky ma pączki kwiatowe na pozostałych narazie nic nie widać,może zbyt nisko przycięłam,ale chciałam aby ładnie od dołu się zagęściły.Oj to się rozpisałam i wyżaliłam

No podłączę się pod pytanie Mirki. Czerpałaś jakieś wzorce, czy tak po prostu masz niezwykły talent.

Bożenko pospacerowałam po Twoim ogrodzie i jestem zachwycona
Masz pięknie !!!

Pozdrawiam

Mirko i Zbyszku- z wypiekami na twarzy czekałam na kolejne wydania 2 czasopism ogrodniczych, wertowałam je godzinami, zwracałam uwagę na każdy drobiazg na fotkach i snułam wizje. Gdzie mam posadzić drzewa wiedziałam od razu, żadnego z iglastych nie przesadziłam, liściate sa na swoich miejscach w 80 % a to dlatego, że jednak są znacznie mniej przewidywalne co do wzrostu i pokroju. Wszystkie pozostałe rośliny poza pnączami w kąciku zadumy zmieniały swoje miejsce wielokrotnie. I tak jak w życiu- najwięcej nauczyłam się na swoich błędach.
Pozdrawiam serdecznie

Guernsey