muszę chyba jeszcze wybrać trochę ziemi, bo jak dojdzie podsypka i płyty to bedzie za wysoko, póżniej chyba trzeba to dobrze ubić, podsypka ze żwiru i cementu, ugrabić ubić, poziom złapać, położyć płyty i zasypać szpary czymś, jeszcze nie wiem czym.

Overdam rośnie na bardzo wąskiej rabacie przy siatce, przed nim zmieścił się tylko carex montana ale to było nie planowane miejsce, traktuję je bardziej jako przechowalnik, ale podoba mi się jakby wsadzić coś między montany, takiego pośredniego to mogłoby zostać.

O Ty już dobrze jesteś przygotowana pod względem teoretycznym, chyba będę Cię molestować kiedyś o dokładne informacje.
A jak grubą tą warstwę podsypki zakładasz?

Jak wszystko u Ciebie i trzcinniki i Overdam wypasione, moje na pewno nie tak wysokie.

A ja wymyśliłam przed Overdam Perovską, a całkiem z przodu są berberysy Admiration - ich nie chciałabym ruszać, a nie wiem czy nie zepsują wszystkiego.

Szum trzcinnika mam ciągle w uszach, a jak nie mam to sobie włączę i mam Pozdrawiam Iwonko

wow ale dobrze że umie się podnieść, grunt to żeby stał przecie
Iwona widzę że kostrzewe masz chyba taką jak ja, kiedy ja tniesz? Też ci się trochę sucha po kwitnienia zrobiła? Myślę ściąć swoją to może odbije znowu na taki żywy popielaty

wow ale dobrze że umie się podnieść, grunt to żeby stał przecie

Metamorfoza cudna. Zadziwiające w jak krótkim czasie taka piękna zmiana i busz.

Trawki przepięknę.

Pozdrawiam

PS. Przez zmianę awatara prawie wątku nie poznałam

Overdam z Montaną rewelacja !

Witaj. Jezusie, trzcinniki takie wielgaśne a je posadziłam pod olbrzymamy tujami, jak mi takie wyrosną, to je będę musiała eksmitować. Czymś je karmisz specjalnym? Rewelacja